RestoreTheSnyderVerse opanowało Twittera. Fani walczą o kolejną Ligę sprawiedliwości

W zeszłym tygodniu zadebiutował film Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera. Jego wydanie było możliwe dzięki trwające wiele lat, wyjątkowo intensywnej kampanii fanów. Ten sukces tylko zaostrzył jednak ich apetyty i miłośnicy wizji tego reżysera ruszyli z nową akcją, a jej start jest szalenie imponujący.

Fani organizują się wokół hasła „RestoreTheSnyderVerse”. Na Twitterze ten hasztag jest jednym z trendujących i w krótkim czasie podano go już ponad 1,3 mln razy. Celem akcji jest przekonanie wytwórni Warner Bros. do umożliwienia Zackowi Snyderowi dokończenia jego historii. Reżyser pierwotnie zamierzał nakręcił także Justice League 2 oraz Justice League 3. Miłośnicy jego twórczości nie są zafiksowani na punkcie tego konkretnego planu i wielu wyraża nadzieję na obejrzenie dalszego ciągu fabuły w formie serialu w serwisie HBO Max.

Oliwy do ognia dolał niedawny wywiad, jakiego Ann Sarnoff (prezes WarnerMedia Studios) udzieliła serwisowi Variety. Stwierdziła w nim, że Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera stanowi zakończenie trylogii reżysera i nie ma w planach kontynuacji tej historii. Komentarz miał najpewniej na celu zmuszenie fanów do pogodzenia się z rzeczywistością, ale jeśli tak było, to przyniósł efekt odwrotny do zamierzonego i po tej wypowiedzi kampania tylko przybrała na sile.

W akcję RestoreTheSnyderVerse włączył się także aktor Ray Fisher (w filmie grał postać Cyborga) oraz Ray Porter (który wcielił się w Darkseida). Nadzieję fanom dał zresztą sam Zack Snyder sugerując, że nie wszystko jest jeszcze stracone. Zachęca on fanów do oglądania jego wersji Ligi Sprawiedliwości i przekonywania do tego innych ludzi. Napisał również kilka ciekawych komentarzy pod profilami speców od efektów specjalnych, którzy pracowali nad tym filmem, stwierdzając, że wkrótce mogą mieć okazję do ponownej współpracy. Zacytował także kwestię Darkseida z tej produkcji, w której ten superłotr mówi „Zrobimy to po staremu. Przygotujcie moją armadę”. W filmie postaci chodziło o inwazję na Ziemię, ale Snyder w mediach społecznościowych wyraźnie odnosi się do legionu fanów oraz ich kampanii.

Trudno ocenić, czy ta akcja odniesie sukces. Filmy tego reżysera osadzone w uniwersum DC Comics okazały się rozczarowaniami w boxoffice, ale debiut Zack Snyder's Justice League był dużym wydarzeniem. Produkcję obejrzało na HBO Max więcej osób niż pierwszy odcinek The Falcon and the Winter Soldier, który był zresztą największą premierą w dotychczasowej historii serwisu Disney+.

Sukces HBO Max jest absolutnie kluczowy dla przyszłości firmy AT&T (która jest właścicielem WarnerMedia). Kontynuowanie historii Zacka Snydera w formie serialu streamingowego możewięc okazać się bardziej atrakcyjną perspektywą dla szefostwa koncernu niż ponowna próba podbicia kin.

Na pewno nie ma szans na pełne przywrócenie tzw. SnyderVerse. Warner Bros. nie skasuje przecież filmu The Batman, który osadzony jest w alternatywnym świecie, ani nie zmusi innych pracujących nad projektami DC reżyserów do dostosowania się do wizji Snydera. Nie tego zresztą pragną fani. Chcą oni po prostu zobaczyć finał historii, zwłaszcza że nowa wersja Ligi Sprawiedliwości pokazała sceny z przyszłej inwazji armii Darkseida na Ziemię, co tylko zaostrzyło apetyt widzów. Już raz intensywna kampania przyniosła efekt i jest szansa, że ta sztuka uda im się ponownie.

Jeśli nawet jednak fani odniosą sukces, nie należy spodziewać się szybkich zapowiedzi. W przypadku podjęcia decyzji o zrealizowaniu kolejnych projektów Zacka Snydera WarnerMedia wpierw będzie musiało przeprowadzić negocjacje z reżyserem oraz obsadą, a oficjalne potwierdzenie kontynuacji może nastąpić dopiero po podpisaniu najważniejszych kontraktów.

1. Liga Sprawiedliwości to dobry film, ale historia jego powstania jest ciekawsza
2. Strona internetowa HBO Max
3. Oficjalna strona Warner Bros.