Resident Evil 8 już w planach Capcomu
Firma Capcom opublikowała materiał o powstaniu gry Resident Evil VII: Biohazard. Przy okazji Jun Takeuchi zdradził co nieco na temat przyszłości serii, zapewniając o chęci jej dalszego rozwoju. Firma zamierza również odegrać ważną rolę w procesie ewolucji gatunku survival horror.
Styczniowy debiut Resident Evil VII: Biohazard – nowej odsłony kultowego cyklu survival horrorów – okazał się triumfalnym powrotem serii, aczkolwiek zagorzałym fanom mogło nie przypaść do gustu odejście od klasycznej konwencji cyklu. Najnowsze doniesienia raczej nie poprawią im nastroju. Na kanale YouTube serii opublikowano kolejny już filmik z kulisów produkcji, w którym znalazły się też informacje na temat przyszłości marki. Jun Takeuchi, producent wykonawczy w firmie Capcom, wyraził przekonanie, że koncept Resident Evil VII okazał się słuszny. Jemu samemu zależało, by siódemka była postrzegana jako arcydzieło, a tytuł tworzono nie tylko jako swoisty restart serii, ale też następny etap ewolucji survival horrorów.
Twórcy mają zamiar podążać tą ścieżką także w przypadku kolejnej odsłony cyklu. Ta ostatnia pozostaje w sferze planowania, ale nie ma raczej mowy o typowej, niemal identycznej kontynuacji. Takeuchi zastrzega, że tytuł może okazać się odmienny od siódemki w wielu aspektach, choćby z powodu dalszego rozwoju technologii, który pociągnie za sobą odmienne oczekiwania graczy. Podkreślił jednak, że cykl nie porzuci konwencji survival horroru, którą on sam rozumie jako zmuszenie bohaterów do radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Wynikałoby z tego, że Capcom ostatecznie zrywa ze stylistyką wypracowaną przez Resident Evil 4, wskutek której elementy horroru zeszły na dalszy plan. Jak wyjdzie to w praktyce, przekonamy się wraz z premierami kolejnych części cyklu.
- Oficjalna strona serii Resident Evil
- Recenzja gry Resident Evil VII: Biohazard – horror potwornie doskonały