Resident Evil 5 otrzyma sterowanie rodem z Gears of War
Resident Evil 5 coraz to bardziej zaczyna przypominać największy hit Epic Games – Gears of War. Po zaczerpnięciu stamtąd systemu krycia się za przeszkodami terenowymi oraz trybu kooperacji dla dwóch osób, przyszła pora na system kontroli inspirowany przygodami Markusa Feniksa.
Resident Evil 5 coraz to bardziej zaczyna przypominać największy hit Epic Games – Gears of War. Po zaczerpnięciu stamtąd systemu krycia się za przeszkodami terenowymi oraz trybu kooperacji dla dwóch osób, przyszła pora na system kontroli inspirowany przygodami Markusa Feniksa.
Dotychczas każda odsłona głównej serii RE odznaczała się topornym i bardzo niewygodnym modelem sterowania. Najwięcej słów krytyki przelewało się oczywiście na zasadę „idziesz=nie strzelasz”, w związku z którą do pozbycia się przeciwnika mogło dojść jedynie wtedy, gdy bohater kontrolowany przez gracza stał w miejscu. W Resident Evil 5 autorzy z firmy Capcom chcieliby odejść od tego schematu na rzecz czegoś nowocześniejszego. Z informacji podanych przez Juna Takeuchiego, twórcy cyklu RE, wynika, że to właśnie system oparty na tym z Gears of War byłby najbardziej odpowiedni dla nowych przygód Chrisa Redfielda.
Informacja ta z pewnością zadowoli wszystkich fanów cyklu, a także krytyków, którzy wśród największych błędów RE od zawsze podawali system kontroli zwalniający ruchy bohatera, a przez to znacznie zmniejszający prędkość i dynamiczność rozgrywki. Na jakość rozgrywki powinna dodatkowo wpłynąć opcja krycia się za przeszkodami. Nie tylko ułatwi ona zabawę, ale także wpłynie na jej atrakcyjność.
Kwestią wartą uwagi jest jednak to, czy gracze rzeczywiście oczekują, by ich ulubiona seria z gatunku survival horror zaczęła przypominać w stopniu bardzo dużym Gears of War. Wdrażanie niektórych rozwiązań znanych z dzieła Epic Games nie jest oczywiście niczym złym, a wręcz przeciwnie – może poprawić odbiór produkcji Capcomu – jednakże zbyt duże upodobnienie się do przygód Markusa Feniksa może spowodować, że gracze uznają tę pozycję za wtórną. Miejmy nadzieję, że Takeuchi i jego zespół znają umiar w kopiowaniu cudzych pomysłów i nie zrezygnują z własnej inwencji. Połączenie obu tychże idei z pewnością wyjdzie grze na dobre.
Z nowym modelem sterowania gracze zapoznają się w trakcie tegorocznych targów Tokyo Game Show. Dojdzie do tego w trakcie obszernej prezentacji na stoisku firmy Capcom. Z pewnością w internecie opublikowane zostaną dokładne filmy ukazujące ten aspekt rozgrywki.
Przypominamy, że Resident Evil 5 ukaże się na rynku elektronicznej rozrywki w przyszłym roku. Do sprzedaży trafią wersję na konsole PlayStation 3 i Xbox 360.