Red Steel - pierwsze screeny z Revolution!
Najnowszy numer amerykańskiego magazynu Game Informer zawiera niezwykle interesujący artykuł. Została w nim zaprezentowana gra Red Steel, należąca do gatunku FPS, produkowana na nadchodzącą konsolę Nintendo, tzn. Revolution. Nie było w tym niczego sensacyjnego, gdyby nie fakt, że obok suchych faktów przedstawione zostały pierwsze screenshoty ukazujące oprawę graficzną tejże pozycji!
Najnowszy numer amerykańskiego magazynu Game Informer zawiera niezwykle interesujący artykuł. Została w nim zaprezentowana gra Red Steel, należąca do gatunku FPS, produkowana na nadchodzącą konsolę Nintendo, tzn. Revolution. Nie było w tym niczego sensacyjnego, gdyby nie fakt, że obok suchych faktów przedstawione zostały pierwsze screenshoty ukazujące oprawę graficzną tejże pozycji! Tym samym, po raz pierwszy możemy zapoznać się z możliwościami najbardziej tajemniczej z konsol nowej genereacji.
Za Red Steel odpowiedzialna jest francuska firma UbiSoft. Zanim przejdziemy do prezentacji skanów magazynu (ich autentyczność została potwierdzona przez wymienioną wyżej firmę), zapoznajmy się ze szczątkowymi informacjami odnośnie fabuły i systemu rozgrywki.
Przed głównym bohaterem Red Steel (niestety nie znamy jego imienia) zostaje postawione niezwykle trudne zadanie – musi odnaleźć swą porwaną narzeczoną o imieniu Myu. Do zdarzenia doszło, gdy postać, w którą się wcielimy, jadła obiad z ojcem porwanej w jednej z restauracji w Los Angeles. Bardzo szybko dowiadujemy się, że rodzic Myu, Sato, jest szefem japońskiej mafii Yakuza, a porywacze jego podwładnymi, którym nie podobała się rola chłopców od czarnej roboty. W związku z tym postanowili wejść w posiadanie ważnego artefaktu – ceremonialnej katany, będącej w posiadaniu Sato. Sato, ranny w ataku na Myu, nie dopuszcza do utraty katany – przekazuje ją nam i prosi o odbicie Myu.
Tyle na temat fabuły. Skupmy się teraz na systemie rozgrywki. Tutaj czeka nas zapowiadana rewolucja – sterowanie postacią oraz celownikiem broni odbywać się będzie poprzez wymachiwanie znanym wszystkim kontrolerem! Główny bohater będzie mógł korzystać z wielu rodzajów broni. M.in. wspomnianej katany, a także dziesiątek pistoletów, karabinów maszynowych i snajperskich, a także z granatów. Co ciekawe, każdą broń palną będzie można używać niczym obucha, czy pałki – wystarczy wykonać odpowiedni zamach, a stojący w pobliżu złoczyńca otrzyma soczysty cios w potylicę bądź też czoło. Ponadto, sposób w jaki główny bohater trzymać będzie broń zależeć będzie tylko od nas.
Autorzy duży nacisk kładą na interakcję z otoczeniem. Zapowiadana jest m.in. możliwość chowania się z różnymi przedmiotami, przeskakiwanie wszelkich balustrad i poręczy, a także możliwość usunięcia pola widzenia kruchych elementów krajobrazu. Możemy być pewni, że także fizyka świata będzie stała na wysokim poziomie.
Red Steel, zgodnie z tym, co można wyczytać w magazynie, ma korzystać z dobrodziejstw Internetu i przygotowywanego przez Nintendo systemu online. I co najważniejsze – ma duże szanse stać jednym z tytułów startowych Nintendo Revolution. Więcej informacji poznamy z pewnością podczas zbliżających się targów E3.
Kto by się spodziewał, że pierwszą zaprezentowaną pozycją na Revolution będzie, bądż co bądź, krwawa i dorosła pozycja?