autor: Janusz Burda
Recenzja Resurrection: Powrót Czarnego Smoka
Resurrection: Powrót Czarnego Smoka to kolejna po Rune i Blade of the Darkness gra akcji TPP z akcją umiejscowioną w klimatach fantasy w której głównym zadaniem gracza jest exterminacja przy pomocy zimnej stali lub magii, stojących na drodze przeciwników. Jak wypada ona na tle konkurentów? Po odpowiedź na to pytanie zapraszam jak zwykle do zamieszczonej dziś u nas recenzji.
Resurrection: Powrót Czarnego Smoka to kolejna po Rune i Blade of the Darkness gra akcji TPP z akcją umiejscowioną w klimatach fantasy w której głównym zadaniem gracza jest exterminacja przy pomocy zimnej stali lub magii, stojących na drodze przeciwników. Jak wypada ona na tle konkurentów? Po odpowiedź na to pytanie zapraszam jak zwykle do zamieszczonej dziś u nas recenzji.
„Do niedawna gry TPP osadzone w klimatach fantasy były rzadkością. Mieliśmy przecież całą serię Tomb Raiderów, Indiana Jones and The Infernal Machine czy wydanego ostatnio na zachodzie X-COM: Enforcer’a, ale jedyną chyba grą, gdzie występowała magia i zimna stal, był od jakiegoś czasu Heretic II. Dopiero ostatnio zaczęły się pojawiać produkcje osadzone w klimatach gothic fantasy. Pierwszą z nich była Rune, poprzedzona głośną kampanią reklamową oraz zapowiedziami w pismach komputerowych, gdzie autorzy wprost rozpływali się z zachwytu nad grą. Niestety, okazało się, że nie jest ona aż tak wspaniała jak głosiły reklamy, chociaż i tak wielu bardzo się podobała. Po niej przyszedł Severance: Blade Of Darkness posiadający świetny interfejs walki oraz bardzo dobrą grafikę i grywalność. Ostatnio na rynek wszedł Resurrection: Powrót Czarnego Smoka, stworzony przez mało znaną firmę Nebula Entertainment. Czy poradzi sobie z poprzednikami?” – Annihilator
Recenzje: Resurrection: Powrót Czarnego Smoka