autor: Fajek
Recenzja: New World Order
New World Order to gra wzorowana na takich tytułach jak Counter-Strike czy Team Fortress. Wykorzystuje nowoczesny silnik graficzny dzięki czemu wygenerowane otoczenie przypomina film akcji.
New World Order to gra wzorowana na takich tytułach jak Counter-Strike czy Team Fortress. Wykorzystuje nowoczesny silnik graficzny dzięki czemu wygenerowane otoczenie przypomina film akcji.
„W zeszłym roku sieciowe FPP-ki były wśród wydawców gatunkiem dość popularnym. Zdecydowana większość tytułów, które ujrzały światło dzienne, oparta była na sprawdzonym pomyśle „Counterstrike’a”. W końcu nie od dziś wiadomo, że to właśnie w tę grę wielu maniaków sieciowych strzelanek bawi się najchętniej. W ubiegłym roku zetknąłem się z co najmniej trzema takimi klonami: „Team Factor, „Mobile Forces” oraz „Global Operations”. I wszystkie mi się spodobały. Co prawda do mistrzostwa „Counterstrike’a” dużo im jeszcze brakowało, ale dało się zauważyć, iż producenci „dorzucili” też coś od siebie, a nie tylko bezmyślnie oparli się na pomyśle walki dwóch wrogo nastawionych drużyn. Niestety, rok 2003 pod tym właśnie względem zaczyna się zdecydowanie mniej optymistycznie. „New World Order” to pierwsza sieciowa strzelanka, jaka wpadła mi w ręce. Mam nadzieję, że kolejne tytuły przyćmią (nie)sławę tego bubla, bo jeśli tak dalej pójdzie, to zacznę chyba podsyłać niezbyt miłe listy producentom podobnych „dzieł”.” - Stranger