Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 grudnia 2024, 21:17

autor: Kamil Kleszyk

Ratując się przed ofensywą PoE 2, Blizzard pozwala zagrać w Diablo 4 za darmo na wszystkich platformach każdą klasą postaci, nawet spirytystą z Vessel of Hatred

Przez najbliższe dwa tygodnie gracze wszystkich platform mają możliwość darmowego ogrywania Diablo 4, również klasą spirytysty z dodatku Vessel of Hatred.

Źródło fot. Blizzard Entertainment
i

Odkąd na rynku zadebiutowało Path of Exile 2, Blizzard musi się mocno starać, aby utrzymać Diablo IV na szczycie popularności. Czy twórcom uda się wytrzymać napór rosnącego w siłę RPG-a? Tego nie wiadomo, ale na pewno pomoże w tym oferta, w ramach której można za darmo ogrywać najnowszego „Diabełka”.

Z okresu próbnego mogą skorzystać użytkownicy PC (za pośrednictwem aplikacji Battle.net) oraz konsol PlayStation i Xbox. Darmowa wersja będzie dostępna do 3 stycznia 2025 roku i pozwoli wypróbować wszystkie klasy postaci, w tym spirytystę (do 25. poziomu).

Warto dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy mamy możliwość darmowego wypróbowania klasy postaci wprowadzonej w dodatku Vessel of Hatred. Ostatnio taką okazję gracze otrzymali równo miesiąc temu, aczkolwiek wówczas szansy tej dostąpili wyłącznie użytkownicy pecetów.

Odparcie ofensywy PoE 2 na pewno nie będzie proste dla Blizzarda. Przypomnijmy, że dzieło studia Grinding Gear Games, mimo katastrofalnego startu, cieszy się dużą popularnością wśród graczy. Jakiś czas temu w grze w szczytowym momencie zameldowało się ponad pół miliona osób jednocześnie, co jest wynikiem ponad dwukrotnie wyższym od rekordu „jedynki”.

O tym, która produkcja uzna wyższość przeciwnika, przekonamy się z czasem. Pewne jest jednak to, że walka o palmę pierwszeństwa wśród hack'n'slashy przyniesie wiele korzyści graczom.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej