autor: Amadeusz Cyganek
Raport - dostawy GPU spadają, ale AMD i NVIDIA wcale nie mają powodów do narzekań
Analitycy z firmy Jon Peddie Research opublikowali raport przedstawiający sytuację na rynku GPU. Informacje w nim zawarte z pewnością zadowolą włodarzy AMD, a ogromne piętno na wynikach branży odcisnęły – a jakże – kryptowaluty.
Jak co kwartał, firma analityczna Jon Peddie Research zaprezentowała raport pokazujący ogólną kondycję rynku GPU i to, jak radzą sobie poszczególni producenci tych komponentów. Pod względem liczbowym cała branża jest na lekkim minusie – w porównaniu do III kwartału 2017 roku w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku dostawy były niższe o 1,45%, czyli stosunkowo niewiele. Analitycy pokusili się jednak o porównanie rezultatów z analogicznym okresem z roku 2016 i w tym wypadku dane wyglądają już gorzej, bo spadek wynosi 4,8%. I choć w normalnych okolicznościach takie wyniki uznano by za mocno przeciętne, to nie od dziś wiemy, że sytuacja na rynku układów graficznych od pewnego czasu nie należy do stabilnych.
Wystarczy bowiem wspomnieć, że jednym z głównych czynników determinujących zarobki producentów GPU był kryptowalutowy szał – w 2017 roku udało się sprzedać aż 3 miliony kart graficznych przeznaczonych do wydobywania wirtualnych walut, a ich wartość to imponujące 776 milionów dolarów. W efekcie, mimo zmniejszonych dostaw, cała trójka producentów – Intel, NVIDIA i AMD - może być zadowolona z wyników, jakie osiągnięto zarówno na przestrzeni całego ubiegłego roku, jak i ostatniego kwartału.
Biorąc pod uwagę przedział trzech miesięcy kończących rok 2017, szczególne powody do radości ma AMD, które odnotowało wzrost udziałów o 8,08% w stosunku do wcześniejszego kwartału. W tym okresie Intel stracił 2% swoich udziałów, a NVIDIA – aż 6%. Nie przełożyło się to jednak na przetasowania w stawce producentów – wciąż zdecydowanie prowadzi Intel (67,4%), przed NVIDIĄ (18,4%) oraz AMD (14,2%).
UDZIAŁY W RYNKU IV KWARTAŁ 2017 | UDZIAŁY W RYNKU III KWARTAŁ 2017 | UDZIAŁY W RYNKU IV KWARTAŁ 2016 | |
AMD | 14,2% | 13,0% | 14,4% |
INTEL | 67,4% | 67,8% | 68,1% |
NVIDIA | 18,4% | 19,3% | 17,5% |
Wielu z Was zapewne się zastanawia, czemu różnica pomiędzy dwoma konkurentami, czyli NVIDIĄ oraz AMD, jest tak niewielka, skoro regularnie słyszymy o tym, że obóz „zielonych” jest praktycznie monopolistą na rynku kart graficznych. Odpowiedź okazuje się bardzo prosta – zestawienie przygotowane przez firmę Jon Peddie Research obejmuje nie tylko dedykowane układy graficzne montowane w pecetach, ale także zintegrowane grafiki często będące elementem układów APU czy procesorów, czy też dedykowane układy z laptopów – nie można także zapominać o układach graficznych umieszczanych w konsolach stacjonarnych. W obliczu takiej kategoryzacji nie dziwi fakt, że AMD poczyna sobie w ogólnym ujęciu coraz lepiej – wedle informacji przekazanych przez analityków (co dla wielu może być zaskakujące), obóz czerwonych jest największym beneficjentem zysków związanych z popularnością kryptowalut. Dobre wyniki tego koncernu to także zasługa udanych premier APU z rodziny Ryzen montowanych w laptopach oraz pecetach i trend z pewnością będzie się pogłębiał dzięki współpracy pomiędzy AMD i Intelem, czego efektem są konstrukcje złożone z układów graficznych Radeon Vega Mobile oraz procesorów z rodziny Core. Nie bez znaczenia jest także wysoka sprzedaż konsol – Xboksa One oraz PlayStatiion 4.
Pod względem udziałów w rynku tzw. dyskretnych GPU (czyli pełnoprawnych układów graficznych montowanych w pecetach) nie powinniśmy spodziewać się dużych zmian. Trzeci kwartał 2017 roku pokazał, że NVIDIA wciąż dominuje, posiadając w tym segmencie 72,8% udziałów przy 27,8% ze strony AMD. Osobiście przewiduję, że „czerwoni” mogą odrobinę zyskać w kontekście raportu dotyczącego ogólnego stanu branży, ale z pewnością nie będzie to więcej niż kilka procent. W 2018 roku można się więc spodziewać, że NVIDIA znów zanotuje rekordowe zyski, podobnie jak i w zeszłym.
WSPÓŁCZYNNIK WZROSTU W POR. DO III KWAR. 2017 | WSPÓŁCZYNNIK WZROSTU W POR. DO IV KWAR. 2016 | |
DEDYKOWANE KARTY GRAFICZNE DLA KOMPUTERÓW PC | -4,6% | 9,7% |
ZINTEGROWANE UKŁADY GRAFICZNE DLA PC | 3,0% | -8,3% |
UKŁADY GRAFICZNE DLA PC W SUMIE | -0,1% | -2,1% |
DEDYKOWANE UKŁADY GRAFICZNE - LAPTOPY | 3,6% | -5,6% |
ZINTEGROWANE UKŁADY GRAFICZNE – LAPTOPY | -3,7% | -6,8% |
UKŁADY GRAFICZNE DLA LAPTOPÓW W SUMIE | -2,3% | -6,5% |
ŁĄCZNIE | -1,45% | -4,8% |
Warto wspomnieć, iż jedyną działką GPU, która w ubiegłym roku zanotowała wzrost, był właśnie segment dedykowanych kart graficznych montowanych w pecetach, zyskujący 9,7% w porównaniu do roku 2016. W ostatnim kwartale 2017 roku sytuacja się jednak odwróciła – „dyskretne układy” dla PC zanotowały spadek o 4,6%, a sytuację załagodziły segmenty zintegrowanych układów desktopowych (+3,0%) oraz dedykowanych układów montowanych w laptopach (+3,6%). Nie zmienia to jednak faktu, że kluczowym czynnikiem wpływającym na zyski nadal będą rozwiązania przeznaczone dla graczy, nawet pomimo stale drożejących gamingowych układów graficznych.