Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 16 grudnia 2012, 17:10

autor: Adrian Werner

RaiderZ - test na notebooku ASUS R500V

Testujemy grę RaiderZ na notebooku ASUS R500V.

RaiderZ oferuje zręcznościowy system walki, co powoduje, że ewentualne spowolnienia działania programu są znacznie gorszą przeszkodą w zabawie, niż w typowych MMORPG-ach. Sprawdźmy wiec jak z grą radzi sobie słabszy z naszych notebooków.

Po dokładny opis gry odsyłamy do jej testu na notebooku ASUS G75V.

WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor:Intel Dual-Core 3.0 GHz
    Pamięć RAM:  8 GB
    Karta grafiki: GeForce z serii 8800
    System operacyjny: Windows XP, Windows Vista , Windows 7 

Wymagania są jak widać są raczej typowe dla nowoczesnych gier MMO.  Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS R500V ma procesor Intel Core i5 3210QM 2.5 GHz, 6 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GT 630M z 2 GB pamięci.

Ustawienia średnie, rozdzielczość 1366 x 768

Zacząłem tradycyjnie od ustawień średnich w rozdzielczości 1366 x 768. Rezultat był wyśmienity, gra wciąż wyglądała ładnie i nawet w najbardziej wymagających momentach nie schodziła poniżej 40 klatek na sekundę.

Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1366 x 768

Notebook znacznie gorzej poradził sobie z ustawieniami wysokimi. Dopóki biegałem spokojnie po polach gra pozostawała płynna, ale w czasie potyczek silnik regularnie schodził poniżej 25 klatek na sekundę, a zdarzały się spadki nawet poniżej 20 FPS-ów. Takie przycinanie wyraźnie utrudniało wykonywanie uników i właściwe wyprowadzanie ataków.

Podsumowanie

ASUS R500V poradził sobie z RaiderZ całkiem przyzwoicie. Konfiguracja notebooka była zbyt słaba, aby udźwignąć ustawienia wysokie, ale ze średnimi laptop radził już sobie bez żadnego problemu.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej