autor: Szymon Liebert
Gameforge na Gamescom 2012 – Aion 3.0 i RaiderZ
Firma Gameforge pokazała na targach Gamescom nową produkcję MMO free-to-play – RaiderZ. Wydawca zaprosił też koreańskich twórców gry Aion, aby omówić zmiany jakie przyniosła aktualizacja 3.0.
Na tegorocznych targach Gamescom widzieliśmy sporo gier MMO – swoje propozycje przedstawiła także firma GameForge, specjalizująca się w modelu free-to-play. Wydawca działający także na terenie Polski (za pośrednictwem firmy Frogster), pokazał nam dwie produkcje – nową wersję Aion (3.0) oraz nadchodzącego RaiderZ, o którym mieliśmy już okazję pisać. Czego mogą spodziewać się fani gier MMO po tych tytułach?
Aion
W prezentacji gry Aion, tworzonej przez firmę NCsoft, skupiono się na omówieniu najważniejszych elementów łatki 3.0 (dostępnej od paru dni). Na Gamescomie byli nawet obecni przedstawiciele dewelopera z Korei Południowej. Warto przypomnieć, że chociaż Aion zadebiutował kilka lat temu jako tytuł z abonamentem, obecnie jest dostępny w modelu free-to-play. Osoby, które w niego zagrają, mogą liczyć na stały dopływ atrakcji.
Aktualizacja 3.0 wprowadza nowe lokacje i instancjonowane rajdy, skierowane do postaci na 60 poziomie doświadczenia. Wśród nich znajduje się Tiamaranta, twierdza Balaurów. W tej strefie możemy zmierzyć się z potężną Tiamat, skrywającą się w rozbudowanej fortecy ochranianej przez generałów. Producenci Aion przekonują, że przygotowali prawdziwe wyzwania dla graczy – tylko 10% grup na serwerach koreańskich wygrywało walkę z przeciwniczką.
Istotna zmiana w Aion 3.0 dotyczy tak zwanych „riftów”, czyli portali pojawiających się w różnych zakamarkach świata i prowadzących na teren przeciwnej frakcji. Twórcy gry chcieli wykorzystać je do bardziej ukierunkowanej rozgrywki. Teraz przy teleportach czekają na nas serie automatycznie przyznawanych questów dla atakującej i broniącej strony. Dzięki temu zdobędziemy pewne nagrody i zawsze będziemy mieli jakiś konkretny cel.
Nowy Aion to także rozwinięcie trybu PvP, który wzbogacił się o arenę dla grup dwuosobowych oraz mapę Arena of Glory. Pierwsza forma zabawy koncentruje się na kooperacji między dwoma graczami, próbującymi pokonać dwie inne grupy. Druga to klasyczna walka „każdy-przeciwko-każdemu”. Poza tym, łatka 3.0 wprowadza nowy system domów, dodatkowe wierzchowce i setki pomniejszych zmian oraz poprawek. Szczegóły znajdziecie na oficjalnej stronie gry. Obecnie Koreańczycy pracują nad następnym dużym rozszerzeniem (4.0), ale na razie nie chcą mówić o nim szerzej.
RaiderZ
Drugim tytułem, jaki zobaczyliśmy na stanowisku firmy Gameforge, jest RaiderZ. Jako, że poświęciliśmy sporo miejsca grze w zapowiedzi i krótkim przeglądzie filmowym, skupię się tylko na paru ciekawostkach. Zacznijmy od tego, że gra jest tworzona przez koreańskie studio MAIET Entertainment i będzie dostępna w modelu free-to-play. Wcielimy się w niej w wojowników przemierzających krainę, w której pojawiły się groźne potwory.
Co będzie wyróżniało RaiderZ na tle innych tytułów? Przede wszystkim brak wyraźnie zdeterminowanych klas. Na początku zabawy wybierzemy jedynie styl walki, obowiązujący do 10 poziomu. Później będziemy mogli rozwijać bohatera w dowolny sposób, dobierając umiejętności spośród kilku kategorii (Defendera, Berserkera, Clerica lub Sorcerera). Otwartość systemu pozwoli stworzyć wojownika z mieczem, który potrafi czarować.
Ciekawostką jest położenie nacisku na proces tworzenia przedmiotów – prawdopodobnie tylko w ten sposób rozwiniemy sprzęt. Producent stawia na zdroworozsądkowe podejście do tematu, więc żeby opracować przykładowy miecz, będziemy musieli zebrać surowce z konkretnych potworów lub miejsc. Produkcja stanie się więc formą questowania – system „przepisów” wskaże potrzebne surowce i będzie monitorował postępy w ich zbieraniu.
RaiderZ wpisuje się w popularne dynamizowanie systemu walki w MMO. W tej produkcji nie wskazujemy celów, ale biegamy postacią i wyprowadzamy ataki. Do tego dochodzą pomysły kojarzące się z Guild Wars 2 – umiejętności przypisane do broni. Podnosząc miecz przeciwnika otrzymamy dostęp do nowego zestawu ciosów. Z tym wiąże się system przemian. Za pomocą mikstur przeobrazimy się w postacie, a nawet potwory, i pozyskamy ich zdolności.
W RaiderZ nie zabraknie innych mniej lub bardziej typowych atrakcji: gotowania, korzystania z wierzchowców, czy chociażby grania na instrumentach (z opcją urządzania wspólnych koncertów, dających bonusy dla ich uczestników). Gameforge chce wydać produkcję w IV kwartale tego roku. Kwestią niewiadomą pozostaje polska wersja językowa RaiderZ – w planach są tylko edycje angielska i niemiecka, ale może ulec to zmianom.