autor: Piotr Bicki
Quantum Break jednak dopiero w przyszłym roku
Potwierdziły się nieoficjalne informacje, które pojawiły się w internecie jakiś czas temu – firma Microsoft zdecydowała się przełożyć premierę Quantum Break. Powstająca w studiu Remedy Entertainment produkcja ma ukazać się w przyszłym roku.
Niespełna miesiąc temu niejaki Dae Jim, jeden z pracowników Microsoftu odpowiedzialny za kontakt ze społecznością graczy w Holandii, we wpisie opublikowanym na Twitterze stwierdził, że premiera Quantum Break zostanie najprawdopodobniej przesunięta. Dzisiaj okazało się, że miał rację – przedstawiciele giganta z Redmond oficjalnie potwierdzili, że najnowsza produkcja studia Remedy Entertainment przygotowywana z myślą o konsoli Xbox One ukaże się później niż planowano. Tytuł ma zadebiutować w 2016 roku, aczkolwiek konkretnej daty premiery na razie nie podano. Sam Lake, dyrektor kreatywny gry, w opublikowanej informacji prasowej wyjaśnił, że odpowiedzialni za projekt deweloperzy potrzebują dodatkowego czasu na doszlifowanie produkcji. Podziękował przy tym fanom za cierpliwość.
To nie pierwszy poślizg Quantum Break. Początkowo produkcja miała pojawić się jeszcze w 2014 roku, ale w maju ubiegłego roku premierę przesunięto na ten rok. Okazuje się jednak, że i tego terminu nie udało się dotrzymać. Warto przy tym zaznaczyć, że w minionych miesiącach także inni wydawcy zdecydowali się opóźnić debiut swoich gier – taki los spotkał chociażby Uncharted 4: A Thief’s End, a kilka dni temu Nintendo ujawniło, że wbrew wcześniejszym planom nowa odsłona cyklu The Legend of Zelda również nie ukaże się w tym roku.
Quantum Break jest nowym projektem studia Remedy Entertainment, które ma na swoim koncie miedzy innymi dwie części Maksa Payne’a oraz przygody Alana Wake’a. Tworzona z myślą o Xboksie One produkcja ma łączyć ze sobą cechy gry i serialu telewizyjnego. Jak to będzie wyglądało w praktyce, przekonamy się dopiero w przyszłym roku.