autor: Bartosz Świątek
PS5 – wibracje pada DualSense pozwolą poczuć krople deszczu
Zdaniem dewelopera Mike’a Bithella – twórcy Thomas Was Alone – pad DualSense do konsoli PS5 pozwoli graczowi „poczuć krople deszczu”.
W najnowszym epizodzie podcastu Play, Watch, Listen deweloper Mike Bithell (znany z Thomas Was Alone) - odniósł się do pada do konsoli PlayStation 5, nazwanego DualSense. Twórca pochwalił technologię opracowaną przez Sony. Zauważył, że jeśli dźwięk 3D oferowany przez PS5 umożliwi graczowi usłyszenie indywidualnych kropel deszczu, to wibracje kontrolera mają pozwolić mu je poczuć (wypowiedź na ten temat znajdziecie na samym końcu materiału).
Muszę ci powiedzieć Austin (mowa o innym uczestniku podcastu, Austinie Wintory – przyp. red.), że zakochasz się w tym, co robią z kontrolerem do PS5 – skwitował Mike Bithell.
Warto odnotować, że omawiany deweloper widział dema prezentujące technologię w akcji. Sugeruje to, że Sony chętnie chwali się urządzeniem, pokazując je nawet małym studiom. Wibracje DualSense powinny uzupełniać się świetnie z technologią dźwiękową wspomnianą przez Austina Wintory’ego – tzw. Tempest 3D Audio. W swojej wypowiedzi kompozytor zobrazował różnicę pomiędzy klasycznym podejściem do dźwięku w grach, a rozwiązaniem Sony.
Przedstawili coś takiego – nie wiem, na ile prawdziwe to będzie w przypadku PS5 – ale konkretna rzecz, o której mówili dotyczyła burzy. (…) Tradycyjnie w grach wykorzystuje się plik dźwiękowy, który ktoś nagrał – ktoś wychodzi na deszcz i dosłownie nagrywa, dzięki czemu powstaje ścieżka stereo lub może surround. Oni stwierdzili, że next-genowa technologia pozwoli nagrać indywidualne krople deszczu i stworzyć milion oddzielnych, deszczowych wydarzeń dźwiękowych. Powinno to być nieporównywalnie bardziej immersyjne – powiedział Austin Wintory.
Sony oficjalnie przedstawiło kontroler DualSense na początku kwietnia tego roku. Sprzęt różni się kształtem od dotychczasowych padów japońskiego producenta (tzw. DualShocków) i poza zaawansowaną technologią haptyczną posiada też adaptacyjne triggery, wbudowany mikrofon, złącze USB-C oraz przycisk Create (zastąpi dotychczasowy Share). Sprzęt został żywiołowo przyjęty przez Internautów, a jego wygląd wywołał falę memów.