Wielkie samoloty wypełnione konsolami PS5 dotarły do Europy
Sony pokazuje, jak bardzo zależy mu na graczach. Aby wszyscy chętni mogli kupić PS5 na Święta, firma dostarcza konsole do sklepów jumbo jetami. Klawisze „F5” gotowe do walki ze scalperami?
- Sony ponownie korzysta z transportu lotniczego, by zapełnić sklepowe półki konsolami PS5;
- graczy znów czeka starcie ze scalperami przy użyciu klawisza F5?
Sony powtarza manewr sprzed roku, czyli wysyła dostawy swoich konsol PlayStation 5 drogą lotniczą. Trzy potężne samoloty Boeing 747, wyładowane urządzeniami dla graczy, wylądowały na lotnisku Heathrow pod Londynem. Ma to zapobiec brakom w brytyjskich sklepach i zapewnić świeżutkie PS5 każdemu chętnemu na Święta.
Sony chce po prostu uszczęśliwić fanów po licznych problemach z nowym zestawem, a to jest bezprecedensowy transport lotniczy. Samolot Boeing 747 jest rzadkością po wycofaniu go z użytku przez British Airways, ale jako frachtowiec przewozi ogromne ilości ładunku. Każdy samolot może przewieźć 100 ton sprzętu na prawie 50 paletach. Oznacza to, że miliony graczy uśmiechną się w te Święta.
Tak Sony komentuje akcję w rozmowie z serwisem The Sun. Dzięki tym staraniom być może konsol faktycznie nie zabraknie, co uszczęśliwi wielu graczy w okresie świątecznym. Transport lotniczy jest znacznie droższy niż morski, lecz zastosowanie takich środków tłumaczy zwiększony popyt w tym ważnym okresie, który właśnie nadchodzi.
Może Cię zainteresować:
- Analityk obliczył, ile konsol Xbox Series X/S trafiło do graczy
- PS5 sprzedaje się znakomicie mimo problemów z dostawami
W zeszłym miesiącu Sony poinformowało, że w minionym kwartale globalnie dostarczyło 3,3 miliona konsol PS5, a łączna liczba sprzedanych egzemplarzy wyniosła 13,4 miliona. Dostawy przedświąteczne wydają się spore, lecz jeśli chcemy pograć np. w Marvel’s Spider Man: Miles Morales lub nadchodzące Gran Turismo 7, lepiej się pospieszyć – nowe PS5 znikają ze sklepowych półek jak świeże bułeczki.