autor: Rafał Skierski
PS3 sprzeda się gorzej niż GameCube?
PlayStation 3 sprzedaje się nieźle, jednak daleko maszynce Sony do sukcesu Wii, która w Japonii wśród konsol stacjonarnych nie ma sobie równych. Start PS3 przypomina pod wieloma względami analogiczny początek GameCube.
PlayStation 3 sprzedaje się nieźle, jednak daleko maszynce Sony do sukcesu Wii, która w Japonii wśród konsol stacjonarnych nie ma sobie równych. Start PS3 przypomina pod wieloma względami analogiczny początek GameCube.
Serwis Gamepro przedstawił wykres bazujący na danych firmy NPD, zliczającej wyniki sprzedaży sprzętu w Północnej Ameryce. Według tych danych, PlayStation 3 w pierwszych dziesięciu miesiącach sprzedaży znalazła w USA 1,742,000 nabywców. W analogicznym okresie GameCube znalazło niegdyś 2,120,000 klientów. Dla porównania, Wii od momentu swojego startu w Stanach Zjednoczonych sprzedała się w liczbie ok. 5 milionów egzemplarzy, a Xboxa 360 (choć pamiętajmy, że wystartował rok wcześniej) – ok. 7,37 miliona.
Można oczywiście zbagatelizować tego typu wyliczenia. Czego by jednak nie napisać, „kostka” od Nintendo zakończyła wyścig konsol poprzedniej generacji na trzecim miejscu. Mimo to jednak i tak przyniosła firmie hydraulika zysk, bo Big N na każdym sprzedanym egzemplarzu GameCube zarabiało. Sony tymczasem póki co dokłada do każdej sprzedanej sztuki PS3, co wiadomo nie od dzisiaj.
Dla przypomnienia podajemy wyniki sprzedaży (na chwilę obecną) konsol ubiegłej generacji:
- PS2 – ok. 115 milionów
- Xbox – ok. 24 miliony
- GameCube – ok. 22 miliony