autor: Marcin Skierski
Przesunięto premierę filmu Red Faction: Origins
Idea tworzenia adaptacji filmowych najbardziej popularnych gier zdaje się nie tracić na popularności, mimo ich często wątpliwej jakości. Od kilku miesięcy wiemy już, że swoją produkcję dostaną również fani serii Red Faction. O ile jednak dotychczas premierę tego obrazu zapowiadano na najbliższy marzec, tak najnowsze doniesienia każą nam zweryfikować te oczekiwania.
Idea tworzenia adaptacji filmowych najbardziej popularnych gier zdaje się nie tracić na popularności, mimo ich często wątpliwej jakości. Od kilku miesięcy wiemy już, że swoją produkcję dostaną również fani serii Red Faction. O ile jednak dotychczas premierę tego obrazu zapowiadano na najbliższy marzec, tak najnowsze doniesienia każą nam zweryfikować te oczekiwania.
Ważną wiadomość w tej sprawie zakomunikował na swoim Twitterze Danny Bilson, dyrektor generalny firmy THQ. Napisał on, że w tym tygodniu rozpoczęły się przygotowania do produkcji filmu Red Faction: Origins, podczas gdy poszczególne sceny zaczną być kręcone w styczniu. W związku z tym premiera w tej chwili planowana jest na maj 2011 roku, czyli dwa miesiące później niż wcześniej zapowiadano.
Może to mieć bezpośredni związek z ostatnim opóźnieniem daty wydania gry Red Faction: Armageddon. Również ona początkowo miała pojawić się na rynku już w marcu, ale jakiś czas temu ogłoszono, że stanie się to jednak nie wcześniej niż w maju. Firma zapewne zdaje sobie sprawę, że wzajemna promocja obu typów mediów może im tylko pomóc w osiągnięciu odpowiedniej popularności.
Przypomnijmy, że koncern THQ podpisał w kwietniu umowę ze stacją SyFy, na mocy której powstać miał między innymi właśnie dwugodzinny film związany fabularnie z serią Red Faction. Jak nietrudno się domyśleć, będzie on transmitowany w telewizji i nie trafi do kin. Autorzy od początku zapowiadają też, że całość jest traktowana jako pilot ewentualnego serialu. Możemy się więc spodziewać, że jeśli osiągnie on odpowiedni sukces, przedsięwzięcie przeistoczy się w dłuższą serię.
To zresztą nie jedyny sposób THQ na wypromowanie swojej gry Red Faction: Armageddon. Równolegle przygotowywane jest również swego rodzaju wprowadzenie do niej o nazwie Red Faction: Battlegrounds. Tytuł ten ma być rozprowadzany drogą cyfrowej dystrybucji na konsolach i będzie to zręcznościowa strzelanina, w której obejmiemy kontrolę nad pojazdami bojowymi. Akcja zostanie ukazana z góry, a walcząc w trybie kooperacji odblokujemy pewne dodatki w większej produkcji.