autor: Łukasz Malik
Przemoc naznaczona - polskie wydanie Punishera
Dzisiejsza premiera polskiej wersji Punishera jest doskonałą okazją aby poruszyć problem oznaczania gier o treści nieodpowiedniej dla młodych graczy. Pomimo, że na niektórych grach wydawanych w naszym kraju znajdujemy oznaczenia PEGI lub ELSPA, to Polska nie znajduje się oficjalnie na liście krajów, w których obowiązuje ogólnoeuropejski system klasyfikacji gier PEGI.
Dzisiejsza premiera polskiej wersji Punishera jest doskonałą okazją aby poruszyć problem oznaczania gier o treści nieodpowiedniej dla młodych graczy. Pomimo, że na niektórych grach wydawanych w naszym kraju znajdujemy oznaczenia PEGI lub ELSPA, to Polska nie znajduje się oficjalnie na liście krajów, w których obowiązuje ogólnoeuropejski system klasyfikacji gier PEGI. Można powiedzieć, że pod tym względem na naszym rynku panuje wolna amerykanka i żadna ustawa nie nakłada na wydawców obowiązku poddawania swoich produktów ocenie przez wyspecjalizowane i niezależne organizacje. Wiele gier przesyconych przemocą, erotyką czy wulgarnym językiem nie jest wcale oznaczonych lub też dochodzi wręcz do paradoksalnych sytuacji, kiedy duży napis „Tylko dla dorosłych” w grach sprzedawanych w kioskach jest swoistym wabikiem mających na celu zachęcić młodego odbiorcę do zakupu.
Na tym tle na pochwałę zasługuje CD Projekt, który umieścił na Punisherze widoczną na obrazku poniżej nalepkę. Jest ona doskonałą wskazówką dla rodziców i kupujących, która pomoże ochronić młodych graczy przed niezwykle brutalnymi grami.