autor: Bartosz Świątek
Przeglądarki oparte na Chromium zaczną blokować reklamy w filmach
Organizacja Coalition for Better Ads poinformowała w komunikacie prasowym, że wypracowała nowy standard dla reklam w krótkich treściach wideo. W przeglądarkach działających w oparciu o silnik Chromium – poczynając od Google Chrome w sierpniu tego roku - zostaną wdrożone rozwiązania, które mają za zadanie wymusić zmiany na administratorach stron.
W SKRÓCIE:
- Coalition for Better Ads opracowało standard określający, jakie reklamy w krótkich filmach są najbardziej uciążliwe dla użytkowników;
- przeglądarki oparte na silniku Chromium zaczną blokować reklamy na portalach, które nie dostosują się do nowych reguł;
- pierwszym programem, który wprowadzi to rozwiązanie będzie Chrome – stanie się to w sierpniu tego roku.
Wygląda na to, że przeglądarki oparte o silnik Chromium – poczynając od Chrome – zaczną w tym roku blokować reklamy na niektórych stronach. Mowa o treściach i portalach, które nie będą spełniały nowego standardu w kwestii reklam w krótkich filmach, wypracowanego właśnie przez organizację Coalition for Better Ads (tłum. koalicja na rzecz lepszych reklam). Celem tego działania będzie wymuszenie dostosowania się do wytycznych. Administratorzy otrzymali wybór: będą mogli mieć reklamy zgodne z zasadami albo nie będą mieli ich wcale.
Na wprowadzenie zmian będzie kilka miesięcy. Niedługo później – 5 sierpnia – Chrome doczeka się stosownej łatki. W ślad za programem Google pójdą inne przeglądarki korzystające z technologii Chromium.
Koalicja ogłosiła, że w ciągu najbliższych czterech miesięcy właściciele stron internetowych powinni zaprzestać wyświetlania tych reklam osobom odwiedzającym ich strony. Podążając tym tropem, począwszy od 5 sierpnia 2020 roku, Chrome rozszerzy swoją ochronę użytkowników i przestanie wyświetlać wszelkie reklamy na stronach internetowych, które wielokrotnie pokazują tego typu uciążliwe treści, niezależnie od kraju – czytamy w notce blogowej.
O jakie reklamy chodzi? W komunikacie Google wyszczególniono trzy kategorie. Po pierwsze, chodzi o klipy, które poprzedzają film, trwają przeszło 31 sekund i nie da się ich wyłączyć po 5 sekundach. Po drugie, mowa o reklamach, które znajdują się w środku materiału i w efekcie przerywają to, co oglądamy. Wreszcie, po trzecie, obrazy lub teksty, które pojawiają się podczas odtwarzania zawartości wideo i zasłaniają obraz (są na środku lub zajmują co najmniej 20% powierzchni okna odtwarzania).
Jako Coalition for Better Ads jesteśmy szczęśliwi, że wprowadzamy ten nowy standard do naszych narzędzi, aby pomóc branży reklamowej online poprawić doświadczenia konsumentów. Poszerzenie środowiska objętego naszymi standardami dotyczącymi lepszych reklam przyniesie korzyści konsumentom i zaoferuje dodatkowe wskazówki przedsiębiorstwom, aby pomóc im lepiej trafiać w preferencje klientów - powiedział Neal Thurman, dyrektor Coalition for Better Ads.
Koncern Google potwierdził, że omawiany standard zostanie wdrożony także na platformie YouTube. Warto przy tym odnotować, że będzie dotyczył tylko krótkich filmów i nie znajdzie zastosowania w innych formatach.
Należy zauważyć, że YouTube.com, podobnie jak inne strony internetowe z treściami wideo, będzie weryfikowany pod kątem zgodności z normami. Podobnie jak w przypadku poprzednich standardów, zaktualizujemy plany produktów na naszych platformach reklamowych, w tym w serwisie YouTube. Wykorzystamy też przeprowadzone badania jako narzędzie, które pomoże nam kierować rozwojem produktów w przyszłości - czytamy.