autor: Michał Kułakowski
Projekt Jelena – skasowana gra Cryteka przypominająca The Last of Us
W 2008 roku studio Crytek pracowało nad grą, która mogła przypominać przygotowywane przez Naughty Dog The Last of Us. Ślady po skasowanym tytule przetrwały w postaci grafik koncepcyjnych oraz fragmentów lokacji, udostępnianych w demach technologicznych.
Nie poznamy już historii Jeleny...
Po premierze pierwszej części Crysisa, studio Crytek ponownie złapało wiatr w żagle i rozpoczęło prace nad kilkoma projektami, w tym nigdy oficjalnie niezapowiedzianym tytułem, znanym jedynie pod nazwą Projekt Jelena. Ze skrawków informacji, które mamy na jego możemy wywnioskować, że niemiecki deweloper szykował grę, która przynajmniej w założeniach mogła przypominać The Last of Us, przygotowywane przez Sony i studio Naughty Dog.
Jelena to imię dziewczyny, pojawiającej się w demach technologicznych CryEngie 3. Wykorzystano w nich także leśną lokację, pochodzącą – jak przyznali sami twórcy – z tajemniczej i nienazwanej przez nich prototypowej produkcji, która ostatecznie nie ujrzała światła dziennego. Ale to nie wszystko. Po projekcie zostało także kilka grafik koncepcyjnych, przygotowanych przez naszego rodaka Macieja Kuciarę. Zostały one podpisane jako „skasowany projekt Cryteka” i zamieszczone już jakiś czas temu w jednej z internetowych galerii autora. Ilustracje przedstawią środowisko gry, ale na dwóch z nich możemy dostrzec samą Jelenę z charakterystycznym czerwonym szalikiem. W pierwszym ujęciu samotnie wpatruje się w krajobraz, w drugim towarzyszy jej mężczyzna z bronią, a oboje ukrywają się pod mostem przed pościgiem. Prześladowcy pojawiają się też najpewniej w innej grafice, gdzie szukają pasażerów rozbitego na poboczu auta. Wiele wskazuje więc na to, że w czasie rozgrywki opiekowalibyśmy się dziewczyną, a także starali się przetrwać i zmylić pogoń.
Skojarzenia z The Last of Us czy innymi survivalowymi tytułami są dość spore, ale musimy też pamiętać, że obrazy miały jedynie pomóc twórcom w określeniu kierunku rozwoju ich dzieła. Jeżeli chodzi o gameplay trudno stwierdzić co mógł chcieć osiągnąć deweloper. Czy mielibyśmy do czynienia z FPS-em, w których specjalizował się od samego początku czy też może z grą z perspektywy trzeciej osoby. Można mieć też wątpliwości co do fabuły tytułu. Czy skupiałaby się na postaciach i ich problemach czy byłaby jedynie pretekstem do oddawania kolejnych salw w stronę przeciwników. Trudno sobie wyobrazić, by Crytek, powszechnie krytykowany za tworzenie nieciekawych i nijakich historii w swoich produkcjach, miał zamiar lub mógł stworzyć coś zbliżonego do tytułu doświadczonych w tym względzie twórców serii Uncharted. Nie można więc wykluczyć, że początkowe założenia przerosły niemiecki zespół. Tak czy inaczej, Projekt Jelena miał jednak szanse być czymś interesującym i gdyby ostatecznie ukazał się w sklepach może zmieniłby wizerunek studia i kierunek w jakim dziś podąża. Warto jeszcze wspomnieć, że po zakończeniu współpracy z Crytekiem, Kuciera podpisał umowę z Naughty Dog i przygotował szkice koncepcyjne dla...The Last of Us sprawiając, że w jakimś drobnym stopniu Jelena wciąż żyje.
Poniżej filmy związane z CryEngine 3. W pierwszym możemy dostrzec Jelenę, w drugim poziom ponoć stworzony na potrzeby gry: