Project Eternity i Planetary Annihilation dołączyły do czołówki - Przegląd Kickstarterów (17/09/2012)
W najnowszym przeglądzie Kickstarterów omawiamy m.in. sukcesy Project Eternity, Planetary Annihilation i Sealark, jak również starty Pangenic i Papier. Tym razem obyło się bez porażek obiecujących produkcji.
Ostatnie miesiące to okres prawdziwego kickstarterowego szaleństwa. Stąd pomysł regularnego cyklu, który pomoże Wam w zorientowaniu się we wszystkim co ciekawego dzieje się na tym serwisie. Znajdziecie tu informacje o nowych projektach, udanych zbiórkach i spektakularnych porażkach.
Rozpoczęte
Zaczynamy tradycyjnie od nowych projektów, które uznaliśmy za warte Waszej uwagi. Miniony tydzień okazał się pod tym względem bardzo obfity. Co więcej, kilka z rozpoczętych Kickstarterów osiągnęło swój cel w ciągu kilkudziesięciu godzin.
Pangenic
Miłośników turowych gier taktycznych zainteresować może zmierzające na pecety Pangenic. Akcja produkcji toczy się w epoce wiktoriańskiej, a autorzy postawili na klimaty steampunkowe. Pokierujemy niewielką placówką badawczą, próbującą uporać się z zarazą, która zmieniła lokalną ludność i zwierzęta w krwiożercze mutanty. Całość ma w zarysach przypominać serię XCOM. Naszym zadaniem będzie wypełnianie misji i walka z potworami, co pozwoli na gromadzenie próbek tkanek potrzebnych do kontynuowania badań nad lekarstwem. Projekt musi zebrać co najmniej 45 tysięcy dolarów, a Kickstarter dobiegnie końca 5 października.
Papier
Najważniejszym Kickstarterem ostatnich dni jest oczywiście Project Eternity, czyli nowy cRPG studia Obsidian Entertainment. Twórcy zamierzają połączyć zapadających w pamięć kompanów oraz rozległe tereny do eksploracji rodem z sagi Baldur's Gate z emocjonującą walką i penetracją podziemi z Icewind Dale oraz dojrzałą fabułą Planescape Torment. Do tego dojdzie izometryczna perspektywa i system walki z aktywną pauzą. Co więcej, w produkcję zaangażowane są takie legendy gatunku jak Chris Avellone, Tim Cain czy Josh Sawyer. Wszystko to powoduje, że projekt wydaje się być spełnieniem marzeń fanów gier cRPG. Nie dziwi zatem olbrzymi sukces jego Kickstartera. Autorzy prosili o 1,1 mln dolarów i sumę tę udało im się uzbierać w raptem jeden dzień. W chwili pisania tego artykułu licznik na stronie pokazuje ponad 1,4 mln dolarów. Do końca akcji pozostało jeszcze 29 dni, więc gra spokojnie dołączy do czołówki największych sukcesów w historii serwisu.
Planetary Annihilation
Dobiegł końca Kickstarter Planetary Annihilation, czyli RTS-a, który zapowiadany jest jako duchowy spadkobierca Total Annihilation. Autorzy prosili o 900 tysięcy dolarów i kwotę te udało im się zgromadzić w kilkadziesiąt godzin. Ostatecznie zbiórka zamknęła się na sumie ponad 2,2 mln dolarów. Dzięki temu osiągnięto wszystkie dodatkowe cele wytyczone przez twórców, wliczając w to dynamiczną kampanię dla pojedynczego gracza oraz ścieżkę dźwiękową nagraną przy udziale orkiestry.
Sealark
Powody do zadowolenia mają również autorzy pecetowej retro platformówki Sealark. Skromny cel w wysokości 5 tysięcy dolarów udało im się osiągnąć w niecałe 24 godziny. Obecnie licznik na stronie zbliża się do 15 tysięcy, a do końca zbiórki pozostało jeszcze 27 dni. W grze wcielimy się w dziewczynkę, która jest ostatnim człowiekiem. Reszta ludzkości zginęła w wyniku gigantycznego potopu, a Ziemię objęły we władanie człekokształtne ryby. Sealark postawi na eksplorację, rozwiązywanie zagadek i starcia z pomysłowymi bossami. Istotną rolę odegra również mechanika wędkowania.
W toku
Conclave
Problemy z dotarciem do wymaganego celu w wysokości 75 tys. dolarów ma Conclave. Szkoda by było, gdyby ten projekt poniósł porażkę, gdyż zapowiada się całkiem obiecująco. Jest to przeglądarkowe cRPG wzorowane na stołowych grach fabularnych i nastawione na tryb wieloosobowy. Cała grafika została przygotowana tak, aby przypominała papierowe makiety oraz używane na nich żetony. Autorzy planują wprowadzenie rozległej kampanii fabularnej, a zabawę ma napędzać rozbudowany turowy system walki. Aby zachęcić użytkowników Kickstartera do wspierania gry przed kilkoma dniami udostępniono grywalne demo.
Crisis Heart Brawlers: Clash at Otakon
Lepiej radzi sobie chodzona bijatyka Crisis Heart Brawlers: Clash at Otakon, która zebrała już prawie 75% z wymaganych 20 tysięcy dolarów. Gra utrzymana jest w humorystycznych klimatach i opowiada o walce miłośników japońskiej animacji ze złym doktorem V, który stara się im przeszkodzić w dotarciu na konwent Otakon. Podczas zabawy natkniemy się na masę odniesień zarówno do kreskówek z Kraju Kwitnącej Wiśni, jak i wielu współczesnych gier.
