Project CARS 3 „dwa razy lepsze” od dwójki. Wkrótce zapowiedź
Niedługo doczekamy się zapowiedzi Project CARS 3. Taką informację przekazał Ian Bell ze Slightly Mad Studios, który nie kryje swojej ekscytacji grą.
Nie jest tajemnicą, że zespół Slightly Mad Studios pracuje nad kontynuacją serii Project CARS. Jak dotąd dowiedzieliśmy się jedynie, że twórcy traktują ją jako duchowego spadkobiercę Need for Speed Shift. Jednak nie przyjdzie nam długo żyć w niewiedzy. Przewodzący studiu Ian Bell zapowiedział rychłe ujawnienie nowego Project CARS. Twórca nie omieszkał też zapewnić o swoich wielkich oczekiwaniach wobec produkcji.
Według Bella trzecia część samochodowego cyklu ma być „Rewolucją” (nawiązanie do podtytułu gry?) i dwukrotnie lepsza od Project CARS 2. Wtórował mu Austin Ogonski, kierowca z zespołu rajdowego Lengert Motorsports mającym powiązania ze Slightly Mad Studios. Pomijając te ogólniki, Ian Bell zapewnił, że celem nadrzędnym było zapewnienie „zabawy”, ale bez rezygnacji z „symulacyjnego aspektu” gry. Możemy więc spodziewać się „realistycznej fizyki” jazdy, tak jak w poprzednich odsłonach serii.
Nie wiemy dokładnie, kiedy możemy spodziewać się zapowiedzi nowego Project CARS ani też na jakie platformy ukaże się ta produkcja. Niewykluczone, że grę zobaczymy już w trakcie targów gamescom 2019, rozpoczynających się 20 sierpnia. Niemniej równie dobrze może nam przyjść poczekać znacznie dłużej. Ponadto raczej nie liczcie na szybką premierę – jeszcze na początku roku studio informowało (vide forum GTPlanet), że projekt znajduje się na bardzo wczesnym etapie produkcji.