Producent Czarnej Pantery 2 o tym, czy Namor jest złoczyńcą także we własnej historii
Namor jest głównym czarnym charakterem nowego filmu Marvela - Czarnej Pantery: Wakandy w moim sercu. W niedawnym wywiadzie producent Nate Moore wyjaśnił, kim Namor jest dla narodu Talokan.
Tekst zawiera spoilery związane z filmem Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu.
Najnowszy złoczyńca przedstawiony w Czarnej Panterze: Wakandzie w moim sercu nie jest tak jednoznaczny. Twórcy chcieli zaprezentować przeciwnika, którego motywacje mogą wydawać się dla niektórych szlachetne i zrozumiałe, choć nie mogą one w pełni usprawiedliwić działań Namora.
W wywiadzie wspomniał o tym producent filmu, Nate Moore, który wypowiedział się także na temat przyszłości nowej postaci z MCU (via Screen Rant):
Śledzę wszędzie informacje o Namorze. Uważam, że Ryan [Coogler – reżyser] stworzył z niego tak interesującą postać, ponieważ we własnej historii nie jest złoczyńcą, tylko bohaterem. Wśród swojego ludu jest uważany za boga i jako taki musi ich chronić, więc jego akcje nie mogłyby być bardziej altruistyczne. Jego działania możemy odbierać za ekstremalne, ale jeśli spojrzymy na to empirycznie: o pokoleniowej traumie, o byciu zmuszonym do porzucenia swojej ojczyzny i swojego ludu, to myślę, że może nie jesteśmy w stanie tego obronić, ale z pewnością możemy zrozumieć.
Jeśli zastanawiasz się, w jakim kierunku ta postać mogłaby się udać w świecie MCU, to myślę, że jest dużo ścieżek do obrania i mam nadzieję, iż będziemy mieli możliwość odkryć te historie.
Wspomniana pokoleniowa trauma i porzucenie ojczyzny dotyczy ucieczki ludów Mezoameryki przed konkwistadorami oraz zejścia pod wodę, gdzie założyli państwo – Talokan. Pamiętając działania białego człowieka, Namor nie może zrozumieć ujawnienia się Wakandy i przeczuwa zagrożenie dla swojej ojczyzny. Jego atak jest spowodowany chęcią obrony swojego narodu.
Może Cię też zainteresować:
- Jestem rozdarty po filmie Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu. Marvel nabałaganił
- Black Adam cofa kino superbohaterskie o 20 lat, ale nie tak jak lubię
- Filmowy Marvel powinien mieć koniec. Oto kilka sposobów na pożegnanie