Prawie cztery lata więzienia i ponad milion dolarów grzywny za piractwo
192 tysiące dolarów – tyle zarobił mieszkaniec miasta Richmond w amerykańskim stanie Teksas na nielegalnej sprzedaży oprogramowania. Dashiell Ponce de Leon, który w łatwy sposób chciał zarobić trochę pieniędzy odpokutuje winę w więzieniu i dodatkowo zapłaci olbrzymie odszkodowanie.
192 tysiące dolarów – tyle zarobił mieszkaniec miasta Richmond w amerykańskim stanie Teksas na nielegalnej sprzedaży oprogramowania. Dashiell Ponce de Leon, który w łatwy sposób chciał zarobić trochę pieniędzy odpokutuje winę w więzieniu i dodatkowo zapłaci olbrzymie odszkodowanie.
Przykład Teksańczyka stał się ostrzeżeniem dla innych amatorów szybkiego zysku. Sąd orzekł, że Dashiell zasłużył na trzy lata i dziesięć miesięcy więzienia, w dodatku musi wyłożyć ponad milion dolarów z własnej kieszeni w ramach odszkodowania. Taką właśnie sumą zamknęła się rzeczywista wartość produktów, które Amerykanin nielegalnie publikował w Internecie. Dashiell stanął przed sądem drugi raz. Już w 2001 roku złapano go na podobnym procederze, ale wówczas uniknął więzienia.
Ponce de Leon stworzył kilka stron internetowych, na łamach których sprzedawał nielegalne kopie ponad dwustu gier i programów użytkowych. Wśród tych tytułów znalazły się m.in. NBA Live 2003, Macromedia Flash FX i Adobe Photoshop 7 (dwa ostatnie programy warte były na rynku ponad 500 dolarów). Dashiell sprzedawał również Microsoft Windows 2K Datacenter, warty 26 tysięcy dolarów.