autor: Maciej Myrcha
Prawdziwa zbrodnia po raz drugi (?)
Miłośnicy GTA: Vice City z pewnością niecierpliwie oczekują na pojawienie się True Crime: Streets of L.A. określanego jako dalekowschodni odpowiednik pierwszej, wspomnianej pozycji. Już w marcu (a w przypadku Polski w kwietniu) przyszłego roku gracze będą mogli wcielić się w postać Nicka Kanga, eks policjanta, który w Mieście Aniołów zwalcza przestępczość. Tymczasem z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że True Crime: Streets of L.A. doczeka się sequela.
Miłośnicy GTA: Vice City z pewnością niecierpliwie oczekują na pojawienie się True Crime: Streets of L.A. określanego jako dalekowschodni odpowiednik pierwszej, wspomnianej pozycji. Już w marcu (a w przypadku Polski w kwietniu) przyszłego roku gracze będą mogli wcielić się w postać Nicka Kanga, eks policjanta, który w Mieście Aniołów zwalcza przestępczość. Tymczasem z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że True Crime: Streets of L.A. doczeka się sequela.
Na konferencji w Nowym Jorku, na której przedstawiciele Electronic Arts, Activision, THQ oraz Take-Two spotkali się z inwestorami, prezes zarządu Activision, Robert Kotick potwierdził, że planowana jest kolejna część True Crime: Streets of L.A. Tak więc (prawdopodobnie) Nick Kang powróci i zaprowadzi porządek w "innych miastach". Niestety, nie podano żadnych szczegółów dotyczących tego projektu - data wydania również jak na razie pozostaje słodką tajemnicą Activision. Nie doczekaliśmy się także niestety potwierdzenia możliwości wydania True Crime: Streets of L.A. na PeCety.
Ciekawostką jest fakt, że ze słów rzecznika firmy wynika, iż True Crime: Streets of L.A. kontynuowany będzie w serii sequeli - każdy z nich rozgrywać się będzie właśnie w innym mieście.