Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 października 2024, 13:18

Pozew antymonopolowy przeciwko Microsoftowi w związku z przejęciem Activision Blizzard został rozstrzygnięty

Wytoczony przez graczy pozew przeciwko Microsoftowi wreszcie spotkał swój koniec. Obie strony wniosły o oddalenie sprawy bez możliwości jej ponownego złożenia.

Źródło fot. Unsplash, Demure Storyteller
i

Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft to jedno z największych wydarzeń w branży gier ostatnich lat. Nic więc dziwnego, że zanim doszło do jego finalizacji, minęło bardzo dużo czasu, a po drodze pojawiło się wiele przeszkód. Jedną z nich był pozew, który gigantowi z Redmond wytoczyli gracze, a jego oficjalny finał ogłoszony został dopiero teraz.

Jak podaje serwis The Hollywood Reporter, obie strony w poniedziałek powiadomiły sąd o umowie o oddaleniu sprawy bez możliwości ponownego jej złożenia. Nie ujawniono jednak warunków, a prawnicy zgodzili się na to, że „każda ze stron poniesie własne koszty i opłaty”.

Przypomnijmy, że pozew pierwotnie został złożony jeszcze w grudniu 2022 roku przez grupę amerykańskich graczy. Obawiali się oni, iż przejęcie Activision może doprowadzić do monopolu Microsoftu na rynku gier. Sprawa została oddalona w marcu 2023 r. ale ponownie złożono ją w kwietniu, tym razem z większą ilością informacji i dokumentów.

Warto wspomnieć, że nie jest to jedyna tego typu sprawa, którą gracze wytoczyli w stronę Microsoftu. Druga taka sytuacja miała miejsce w maju 2023 r. w Kalifornii, a głównym powodem również było naruszenie ustawy antymonopolowej. Sędzia okręgowy jednak bardzo szybko zdecydował się ten pozew odrzucić, gdyż nie wykazano w jaki sposób transakcja zaszkodziłaby graczom.

Jeżeli jesteście ciekawi, jak chronologicznie wyglądał cały przebieg przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, to nasza redakcja prowadziła regularnie aktualizowane kalendarium, które pozwoli Wam prześledzić krok po kroku ten skomplikowany proces.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej