Pożegnanie ze stacją dyskietek 1,44MB...
Ten archaiczny napęd towarzyszy naszym blaszkom już od blisko 16 lat, pomimo tego, iż od czasu jego wprowadzenia szybkości komputerów zwiększyły się tysiąckrotnie. Tego „emeryta” nie zdołały nawet zastąpić różne nowocześniejsze, szybsze i pojemniejsze napędy typu dyski magnetooptyczne czy dyski Zip. Nawet napędy CD-ROM, znajdujące się już w każdym komputerze dzielą miejsce w obudowie z napędem FDD o pojemności 1,44MB. Jak twierdzi firma Dell nastał jednak czas by w końcu pożegnać się z FDD i zastąpić je nośnikami USB flash.
Ten archaiczny napęd towarzyszy naszym blaszkom już od blisko 16 lat, pomimo tego, iż od czasu jego wprowadzenia szybkości komputerów zwiększyły się tysiąckrotnie. Tego „emeryta” nie zdołały nawet zastąpić różne nowocześniejsze, szybsze i pojemniejsze napędy typu dyski magnetooptyczne czy dyski Zip. Nawet napędy CD-ROM, znajdujące się już w każdym komputerze dzielą miejsce w obudowie z napędem FDD o pojemności 1,44MB. Jak twierdzi firma Dell nastał jednak czas by w końcu pożegnać się z FDD i zastąpić je nośnikami USB flash.
Otóż, jeszcze w tym kwartale Dell zaprzestanie standardowo montować do swych komputerów popularne stacje dyskietek, a zakupienie markowego Della z napędem FDD wymagać będzie specjalnego zamówienia klienta. Dell zamierza na masową skalę wprowadzać nośniki USB, szybsze, wygodniejsze, pojemniejsze, bardziej niezawodne, ale nadal nie tak tanie jak dyskietki FDD – cena najprostszego 16MB nośnika UBS flash wynosi obecnie około 20 dolarów. Czy w ślad za Dellem pójdą inni? Zobaczymy już niedługo, faktem zaś jest, iż sprzedaż nośników USB stale rośnie. W roku 2002 sprzedano 2,3 miliona nośników USB flash, co przyniosło 104 miliony dolarów przychodu, a przewiduje się, że w roku 2006 liczby te wzrosną odpowiednio do 46.3 milionów sprzedanych nośników oraz 3,8 miliarda dolarów przychodu.
Więcej informacji znajdziecie tutaj. Poniżej małe graficzne porównanie obu nośników.