autor: Jakub Kralka
Potwierdzono Mass Effect 2 na PC
Muszę Wam powiedzieć, że BioWare to bardzo porządna firma. Bo raz, że robi same dobre gry, a dwa – jest jednym z nielicznych producentów stale pamiętającym o graczach PC, co doskonale uwidacznia wypowiedź Matta Atwooda, której poświęcona jest ta wiadomość.
Muszę Wam powiedzieć, że BioWare to bardzo porządna firma. Bo raz, że robi same dobre gry, a dwa – jest jednym z nielicznych producentów stale pamiętającym o graczach PC, co doskonale uwidacznia wypowiedź Matta Atwooda, której poświęcona jest poniższa wiadomość.
Pierwszy Mass Effect okazał się produkcją na tyle znakomitą, że ludzie na całym świecie właśnie dla tej, jednej gry kupowali Xboxa 360. Niedługo doczekają się też wersji na komputery i będą mogli z czystym sumieniem klikać swoją ukochaną myszką. Jak dobrze wiemy – Mass Effect będzie trylogią. W efekcie pojawiło się pytanie – czy pozostałe części również wylądują na pecetach? I oto otrzymaliśmy odpowiedź – jak najbardziej! Serwis VideoGamer.com postanowił zgłębić temat, zadając panu Mattowi Atwoodowi z BioWare (senior manager) pytanie na temat premiery i ewentualnych opóźnień w stosunku do wersji konsolowej.
„ Nie ustaliliśmy jeszcze daty premiery Mass Effect 2 i w chwili obecnej jeszcze o tym nie myślimy. Pamiętamy o naszej rzeszy pecetowych fanów i zrobimy wszystko, by wersja komputerowa ukazała się tak szybko, jak będzie to możliwe. Wkrótce wszystko się wyjaśni ” – odpowiadał Matt Atwood z BioWare.
VideoGamer.com w oparciu o tą wypowiedź formułuje wniosek jakoby obie wersje miały ukazać się w różnych terminach, jednak odległość między nimi nie będzie przerażająco wielka. Palmę pierwszeństwa oddają edycji konsolowej. I faktycznie, wydaje się to być słusznym wnioskowaniem, choć biorąc pod uwagę dotychczasowe sukcesy Mass Effect... być może już niedługo BioWare ogłosi jakieś nowe niespodzianki?
Swoją drogą losy pecetowej edycji Mass Effect 2 mogą być zależne od tego, jaki wynik sprzedaży odnotuje komputerowa „jedynka”. Jej premiera zapowiadana jest dopiero na przełom kwietnia i maja tego roku (polskim dystrybutorem została firma CD Projekt, cena 129,90 zł). Będzie to też, obok konwersji chociażby Assassin’s Creed, swoista konfrontacja teorii o dominacji konsoli Microsoftu nad pecetami. Jakby nie patrzeć – ta pierwsza stale powiększa swoje udziały w rynku, a zmierzch grania na komputerach zapowiadany jest od dawna. W wybitnie negatywnym scenariuszu – Mass Effect sprzeda się tak słabo, że BioWare odpuści sobie produkcję dwójki w wydaniu PC. Oczywiście gorsze wyniki nie będą jednoznacznie świadczyć o natychmiastowym kryzysie, ale przecież nie jest tajemnicą, że to właśnie z tego powodu – szczególnie na zachodzie i w Japonii – pecety tracą coraz więcej udziałów w rynku.