Potencjalny atak terrorystyczny w siedzibie Ubisoft Montreal [Aktualizacja]

Kanadyjski oddział Ubisoftu w Montrealu został zaatakowany przez nieznanych sprawców. Część pracowników zabarykadowała się w pokojach biurowych i na dachu budynku. Policja otoczyła i zabezpieczyła ulicę, przy której stoi siedziba firmy.

Aktualizacja

Montrealska policja wydała oświadczenie w sprawie. W trakcie ewakuacji pracowników biura siły porządkowe nie znalazły żadnego śladu ewentualnego zagrożenia. Na miejsce udały się po odebraniu anonimowego telefonu. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że cała sytuacja została sfabrykowana przez nieznanego sprawcę i mamy tu do czynienia z fałszywym alarmem. Podejrzenia te może potwierdzać to, że do tej pory nie ma żadnych świadków, którzy widzieliby lub słyszeli ewentualnych agresorów.

Oryginalna wiadomość

Kanadyjskie media informują o potencjalnym ataku na siedzibę Ubisoftu w Montrealu. Liczba agresorów oraz ich motywy nie są jeszcze oficjalnie znane. Jesteśmy jednak pewni, że niektórzy pracownicy biura schronili się w salach konferencyjnych oraz zabarykadowali na dachu budynku, co możemy zobaczyć na filmie nakręconym z policyjnego helikoptera. Według informacji, jakimi dzielą się w sieciach społecznościowych, postępowali oni zgodnie z wydanymi im ostrzeżeniami bezpieczeństwa i sami nie wiedzą, co się tak naprawdę dzieje. Nie ma też żadnych doniesień o ewentualnych ofiarach, ale mówi się o wziętych zakładnikach i domaganiu się przez sprawcę/-ów okupu.

Służby porządkowe odcięły już najbliższą okolicę biura, a także sprowadziły uzbrojone jednostki antyterrorystyczne, które przygotowują się do interwencji. W montrealskim biurze Ubisoftu, które działa od 1993 roku, pracuje w sumie 3500 osób. Dziennikarze znajdujący się na miejscu zauważają, że w biurowcu działają także inne firmy, tak więc możliwe jest wciąż, iż atak nie jest związany bezpośrednio z francuskim deweloperem.