Ponad 6 godzin science fiction tylko dla dorosłych: nowe podejście do sagi Rebel Moon Zacka Snydera pojawiło się na Netflixie
W serwisie Netflix ukazała się właśnie wersja reżyserska „Gwiezdnych wojen Zacka Snydera”. W rozszerzonym, sześciogodzinnym wydaniu Rebel Moon zobaczymy wiele odważnych, brutalnych oraz całkiem nowych scen.
Dla najwierniejszych fanów Zacka Snydera mamy świetne wieści – w serwisie Netflix właśnie ukazała się wersja reżyserska nowej sagi sci-fi filmowca, Rebel Moon. Oznacza to, że miłośnicy twórczości Amerykanina zobaczą więcej przemocy, seksu i – oczywiście – slow motion.
Na widzów, którzy zdecydują się na seans rozszerzonego wydania „Gwiezdnych wojen Zacka Snydera”, czekać będzie aż sześć godzin kosmicznego science fiction. Wersji reżyserskich doczekały się bowiem obie części Rebel Moon, które w nowej edycji trwają odpowiednio 3 godziny i 24 minuty oraz 2 godziny i 53 minuty.
Produkcje, które 2 sierpnia zadebiutowały na platformie, nazwano Rebel Moon – Chapter One: Chalice of Blood oraz Rebel Moon – Chapter Two: Curse of Forgiveness. W Polsce zatytułowano je po prostu Rebel Moon – Część 1: wersja reżyserska i Rebel Moon – Część 2: wersja reżyserska.
Wersja reżyserska Rebel Moon jest już na Netflixie
Jak zapowiadał Zack Snyder, rozszerzony Rebel Moon to „niemalże inny film”. W adresowanych do dorosłych wydaniach jego kosmicznej opery zobaczymy nie tylko fragmenty, które nie weszły do standardowych wersji, ale także sceny nakręcone specjalnie z myślą o dłuższej edycji. Możemy się więc spodziewać więcej krwawych, brutalnych fragmentów, a także odważnych sekwencji erotycznych. Widowiska, które trafiły dziś na Netflixa, uzyskały kategorię R.
Przypomnijmy, że Rebel Moon opowiada historię Kory oraz innych wojowników stawiających czoła imperialnemu tyranowi, zagrażającemu mieszkańcom spokojnej kolonii. W obsadzie sagi sci-fi znaleźli się Sofia Boutella, Michiel Huisman, Ed Skrein, Djimon Hounsou, Charlie Hunnam oraz Anthony Hopkins.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!