autor: Krystian Machnik
Polska gra Dead Island zakazana w Niemczech
Gra Dead Island, autorstwa polskiego Techlandu, zostanie wycofana z Niemieckich sklepów. Taką decyzję podjął tamtejszy departament do spraw mediów, który uznał zawartość produktu za zbyt brutalną.
Ponad 2 miesiące po premierze, gra Dead Island została zakazana u naszych zachodnich sąsiadów. Niemiecki Departament ds. Mediów umieścił polski tytuł w kategorii "B" zarezerwowanej dla produktów zawierających brutalne sceny i treści nazistowskie. Wprawdzie nie podano do wiadomości dokładnych powodów tej decyzji, jednak łatwo można się jej domyślić, oglądając choćby zdjęcia z gry.
„To nie jest dla nas niespodzianka. (...) Zarówno u nas, w Techlandzie, jak i w Deep Silver od początku zdawano sobie sprawę z takiej możliwości” powiedział przedstawiciel Techlandu w rozmowie z redakcją serwisu EuroGamer. „Naszym celem było doprowadzenie do sprzedaży na rynkach międzynarodowych, ponieważ produkt wydaje się być lepiej dostosowany dla zagranicznych odbiorców” dodaje rzecznik Deep Silver.
Twórcy i wydawca nie są więc zaskoczeni. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, iż Deep Silver to firma niemiecka, a decyzja o umieszczeniu gry na liście produktów zakazanych oznacza, że dystrybutor musi teraz wycofać ją ze sprzedaży na rodzimym podwórku. Niemcy mają bardzo rygorystyczne regulacje odnośnie gier i ich zawartości, a Dead Island to tylko jeden z wielu tytułów, których dystrybucja została zakazana na tamtejszym rynku. Do września bieżącego roku wśród nich była pierwsza i druga część serii Doom, które z powodu przemocy zostały zablokowane prawie dwie dekady temu.
Dead Island to gra autorstwa wrocławskiego studia Techland przenosząca gracza na tropikalną wyspę Banoi, którą opanowuje tajemnicza zaraza zmieniająca ludzi w zombie. Zaledwie tydzień temu wydano pierwszy dodatek DLC, który wprowadził cztery nowe areny w trybie Survival przeznaczone zarówno do rozgrywki dla pojedynczego gracza, jak i trybu kooperacji.