Pokochałam ten zestaw tak bardzo, że nie przeszkadza mi nawet smok żywcem wyjęty z polskiego Wiedźmina. LEGO Dungeons & Dragons to gratka nie tylko dla fanów Baldur’s Gate 3
Zestaw Dungeons & Dragons firmy LEGO to prawdziwy portal do magicznego świata pełnego potworów, skarbów, epickich przygód i... z niezbyt pięknym smokiem. Mimo to promocja w sklepie Proshop zdecydowanie kusi.
LEGO Dungeons & Dragons: Opowieść czerwonego smoka to istna uczta dla oczu. Choć postacie są imponujące, średniowieczny świat z jego mrocznymi zakamarkami i przerażającymi stworzeniami naprawdę przykuwa uwagę. Każda sekcja modelu została dopracowana w najdrobniejszych detalach, a płynne przejścia między różnymi miejscówkami tworzą niesamowitą atmosferę. Wnętrza są tak szczegółowe, że aż chce się je eksplorować, aby odkryć wszystkie sekrety. A uwierzcie mi, powiedzieć, że jest ich dużo, to nie powiedzieć nic.
LEGO Dungeons & Dragons to świat pełen szczegółów i przygód! Kości do gry trzeba kupić osobno
Tyle dobroci, że aż nie wiem, od czego zacząć!
Do moich ulubionych zestawów LEGO z pewnością nie należą te minimalistyczne. Uwielbiam wypchane po brzegi modele budynków lub pojazdów, do których dodano masę akcesoriów i gadżetów – wtedy wiem, że moje ciężko zarobione pieniążki zostały dobrze wydane. Architekci LEGO mieli tu ogromne pole do popisu, więc zobaczmy, co udało im się zawrzeć w tym projekcie, który powstał na podstawie modelu Lucasa Bolta, zwycięzcy konkursu zorganizowanego na 50. rocznicę DnD.
Tawerna zdecydowanie wysuwa się na pierwszy plan. Wygląda, jakby stała tu od wieków, gotowa przyjąć zmęczonych podróżnych. Wnętrze, choć nieduże, kryje w sobie wiele szczegółów. Mała beczka pełni funkcję stołu, a przy niej czekają goście, nad kominkiem, który realistycznie łączy się z zewnętrznym kominem, wisi tablica ogłoszeń. Stojak na sprzęt również efektywnie wykorzystuje przestrzeń, podtrzymując lutnię, siekierę, włócznię i rapier dla przyszłych poszukiwaczy przygód.
Na tablicy ogłoszeń wiszą trzy plakaty, w tym informacja o zaginionym kocie oraz obraz trzech bohaterów, których raczej spotkał przykry los, skoro szczątki ich zbroi możemy znaleźć w lochach przy szkielecie.
Na piętrze, za obrazem przedstawiającym smoczą rodzinę (czyżby rodzice jednej z minifigurek?), kryje się tajemnicza szczelina. W sypialni znalazło się miejsce na kominek, łóżko, skrzynię (i to nie byle jaką skrzynię!) oraz niewielką szufladę. Na ścianach wisi portret rycerza Lucasa (hołd dla projektanta modelu), a całość uzupełniają insygnia Harfiarzy.
Smoki, lochy, klocki – i to w przystępnej cenie. Zestaw LEGO DnD może być Twój!
Po opuszczeniu przytulnej tawerny możemy w końcu przeszukać jej okolicę. Pod płytami imitującymi trawę schowane są monety oraz złoty klucz, podejrzewam, że otworzymy nim tajemnicze drzwi na tyłach karczmy. Jednak najpierw będziemy musieli stawić czoła masie pająków i sowodźwiedziowi. Jeśli nie uda się zdobyć klucza, zawsze można spróbować dostać się do „podziemi” przez drzwi obok dziwnego drzewa. Jego ciemne macki i ludzka twarz skrywana pod liśćmi z pewnością nie wróżą nic złego...
W lochu, jak to w lochu, szkieletorki, potworki, mikstury, pułapki i inne różności oraz przejście do wieży kryjącej jeszcze więcej skarbów. Po drodze mogą nas zaatakować chociażby Mykonidy, Złudna Bestia (która w wersji klockowej wygląda raczej komicznie niż przerażająco) oraz oczywiście Beholder. Na górze wieży czeka nas starcie z finałowym bossem i drogocenne smocze jajo.
Smoku, jesteś piękny?
Smok, umieszczony na szczycie wieży, nadaje całej konstrukcji imponujący wymiar. Chociaż pomysł zaczerpnięto z propozycji fana, końcowy projekt bardzo różni się od pierwotnej koncepcji. Moim zdaniem smok wygląda jak żywcem wyjęty z serii NINJAGO.
Smok może i brzydki, ale przynajmniej w promocji
Nie da się ukryć, model smoka Lucasa prezentuje się o wiele lepiej. Innymi słowy, Jaskier w wykonaniu Zbigniewa Zamachowskiego nie byłby zachwycony.
Ogon smoka nadal oplata wieżę, która chyba odgrywa kluczową rolę w jego podtrzymywaniu. Regulowane skrzydła można ustawić w kilku pozycjach, ale stabilność budzi wątpliwości. Smocze pazury może i owijają się wokół kamiennej balustrady, ale brak tam rzeczywistych punktów mocowania.
To ile złota za tę przygodę?
Nie jest to mała kwota. Zestaw LEGO Dungeons & Dragons: Opowieść czerwonego smoka (21348) jest stosunkowo świeży, trafił na rynek dopiero w kwietniu tego roku, a w sklepie oficjalnym jego cena wynosi 1599,99 zł. Jednak na Proshop.pl można znaleźć bardziej korzystną ofertę – tam za ten zestaw zapłacimy 1399 zł plus koszty wysyłki, czyli około 180 zł mniej.
Kup LEGO DnD: Opowieść czerwonego smoka w promocji za 1399 zł
Choć to niemały wydatek, jest to spektakularny zestaw, a wysoki poziom skomplikowania modelu nieco ową cenę usprawiedliwia. Szczególnie imponująco wypadają detale potworów i liczne nawiązania do klasycznych przygód, które mogą przypaść do gustu fanom Baldur’s Gate 3.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!