autor: Michał Kułakowski
Plotki: Nintendo NX konsolą przenośną z procesorem NVIDIA Tegra
Serwis Eurogamer opublikował nowe informacje dotyczące konsoli Nintendo NX, które mają pochodzić z pewnych źródeł. Według nich będziemy mieli do czynienia z przenośnym systemem z dołączanymi kontrolerami, który zbudowany zostanie wokół mobilnego procesora NVIDIA Tegra.
Konsola Nintendo NX pozostaje głęboko skrywaną tajemnicą japońskiego koncernu i od wielu miesięcy wśród fanów firmy oraz zwykłych graczy trwają burzliwe dyskusje, często przytaczające rożnego rodzaju „przecieki”, podpierające argumenty i przewidywania dyskutantów. Serwis Eurogamer opublikował dziś raport, mający pochodzić ze sprawdzonych acz nie zdefiniowanych konkretnie źródeł. Według informacji zebranych przez redaktorów strony, Nintendo NX będzie konsolą przenośną z odłączanymi od bazowej jednostki kontrolerami, którą będzie można podłączyć również bezpośrednio do telewizora. Producenci mają planować oficjalną zapowiedź urządzenia na wrzesień tego roku.

Oficjalna zapowiedź konsoli ma mieć miejsce we wrześniu, premiera planowana jest na pierwszy kwartał 2017 roku
Gracze spodziewający się pełnowymiarowej konsoli domowej, konkurującej i przewyższającej wydajnością Xboksa One i PlayStation 4 mogą poczuć się nieco zawiedzeni. Według Eurogamera, Nintendo NX ma posiadać podstawową jednostkę bazową z własnym ekranem (najpewniej dotykowym), do której dołączane są dwa kontrolery, posiadające standardowe przyciski i gałki analogowe. NX to również dedykowana stacja dokująca dla jednostki bazowej, którą podłączamy bezpośrednio do telewizora. Dzięki niej obraz z konsoli może być wyświetlany na dużym ekranie, a nasz handheld zamienia się w standardowe urządzenie do grania, obsługujące zwykłego pada. Hybrydowa natura NX połączy po raz pierwszy dwie linie konsol Nintendo – przenośną (reprezentowaną obecnie przez 3DS-a) oraz stacjonarną (Wii U).
Gry na Nintendo NX mają być rozprowadzane na kartridżach, o czym donosiły już starsze plotki. Sugerowana objętość kartridża to 32 GB, a więc nieco mniej niż standardowa płyta Blu-ray. Deweloperzy będą mogli zapewne, w zależności od potrzeb, wykorzystać większe kości pamięci. Oczywiście konsola ma wspierać także gry dostępne w dystrybucji cyfrowej. Poważnym problemem może być jednak brak wstecznej kompatybilności ze starszymi systemami Nintendo, tyczy się to zarówno kart z 3DS-a jak i cyfrowych wersji gier z Wii U. Wynikać ma to ze zmienionej architektury sprzętowej oraz zupełnie nowego systemu operacyjnego urządzenia, który wbrew plotkom nie będzie oparty na Androidzie.
Nintendo NX ma korzystać z mobilnych procesorów NVIDIA Tegra. Rozprowadzane już jednostki deweloperskie systemu mają na pokładzie czip Tegra X1, a więc ten sam, który możemy znaleźć w przeznaczonej do strumieniowania minikonsoli NVIDIA Shield Android TV. Nintendo daje tym samym jasno do zrozumienia, że nie zamierza konkurować bezpośrednio z Sony i Microsoftem, zadowalając się drugim miejscem w domu gracza po Xboksie i PlayStation, a także kontynuując swoją dominację w segmencie konsol przenośnych. Jak zauważają krytycy, poważnym problemem dla konsoli może być fakt, że w porównaniu do słabszych układów mobilnych procesory Tegra są niezwykle prądożerne, co może przekładać się na krótki żywot baterii, podkopujący przydatność konsoli poza domem. Pod znakiem zapytania stoi także wydajność systemu w trybie pełnoekranowym. Konsola NVIDIA Shield Android TV udowodniła jednak, że radzi są względnie dobrze z różnymi współczesnymi grami i wysokimi rozdzielczościami. NX może więc potencjalnie zaskoczyć oprawą audiowizualną swoich produkcji. Deweloperzy będą mieli także ułatwione zadanie, tworząc tytuły wyłącznie z myślą o konkretnej konfiguracji sprzętowej. Fakt ten w połączeniu z uwagą jaką zazwyczaj Nintendo przykłada do jakości oraz optymalizacji swoich gier, może prowadzić do interesujących efektów.