Plotka: nadchodzą dwa nowe modele Nintendo Switch
The Wall Street Journal donosi, że tego lata firma Nintendo wypuści na rynek dwie nowe wersje konsoli Switch – mocniejszą oraz bardziej budżetową. To kolejna tego typu informacja od października ubiegłego roku.
Nintendo Switch ma już przeszło dwa lata i choć wciąż świetnie radzi sobie na rynku, to bez wątpienia sprzedaż można by jeszcze zwiększyć. Najprostszym sposobem na osiągnięcie tego celu wydaje się poszerzenie grona potencjalnych odbiorców. Pomóc w tym mogą dwie nowe wersje popularnej japońskiej konsoli, o których pisze The Wall Street Journal, powołujący się na „ludzi zaznajomionych z tematem”. Mają one zostać oficjalnie zapowiedziane podczas tegorocznego E3, a zadebiutować na rynku latem.
Pierwszy z omawianych modeli ma być potężniejszą wersją podstawowego Switcha i zawierać „ulepszone funkcje” przeznaczone dla prawdziwych „zapaleńców”. Opis ten może przypominać to, co zrobiło Sony z PlayStation 4 Pro oraz Microsoft z Xboksem One X. Według źródeł The Wall Street Journal, Nintendo nie podeszło jednak do tej sprawy w podobny sposób, co wymieniona dwójka wielkich rywali. Szczegóły na ten temat nie są jednak znane.
Drugi model, o którym pisze The Wall Street Journal, możemy określić jako budżetową wersję Switcha, przypominającą typowe konsole przenośne. Zostanie ona pozbawiona kilku funkcji, jak na przykład wibracji kontrolera, i będzie przeznaczona przede wszystkim dla nieco mniej wymagających graczy, poszukujących „prawdziwego następcy” 3DS. Potwierdzałoby to informacje podane przez magazyn Nikkei wcześniej w tym roku.
Co ciekawe, według The Wall Street Journal osoby, które miały już okazję zobaczyć prototypy nowych wersji Switcha twierdzą, że znacznie różnią się one wyglądem od podstawowej wersji. Mamy zatem przygotować się na sporą niespodziankę.
O nowej wersji Switcha The Wall Street Journal pisało już w październiku ubiegłego roku. Wtedy mowa była jednak tylko o jednym modelu, a nie aż o dwóch. Musimy jednak nieco ostudzić atmosferę – Nintendo niczego oficjalnie nie potwierdziło, zatem doniesienia gazety trzeba na razie zaliczać do sfery plotek.