autor: Michał Kułakowski
PlayStation Now – oficjalna zapowiedź serwisu stremingujągeo gry na platformy PlayStation
Podczas prezentacji Sony na targach CES 2014 w Las Vegas, firma zapowiedziała oficjalnie PlayStation Now, serwis streamingujący gry na platformy PlayStation. Poznaliśmy pierwsze związane z nim wstępne informacje, a także przybliżoną datę debiutu w USA. Koncern podał także najnowsze wyniki sprzedaży PlayStation 4.
Na trwających do 10 stycznia w Las Vegas targach Consumer Electronics Show 2014, producenci elektroniki z całego świata przedstawiają swoje produkty oraz nowe technologie, które trafią do konsumentów w najbliższych latach. W amerykańskiej stolicy hazardu nie zabrakło również Sony, które w trakcie swojej prezentacji podało kilka istotnych informacji dotyczących przyszłości marki PlayStation. Najważniejszą z nich jest zapewne oficjalna zapowiedź serwisu streamingującego gry, korzystającego z technologii opracowanej przez należącą do koncernu firmę Gaikai. Usługa nosić będzie nazwę PlayStation Now i zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych w połowie tego roku. Europejska premiera nie została jeszcze potwierdzona i niewykluczone, że może mieć miejsce dopiero w 2015 roku.
PlayStation Now będzie w pełni współpracowało nie tylko z PlayStation 4, co zostało wstępnie zapowiedziane podczas pierwszej prezentacji sprzętu, ale także z PlayStation 3 czy PS Vitą, a w przyszłości także z innymi urządzeniami mobilnymi, takimi jak tablety. Jeszcze w tym roku kompatybilne z PlayStation Now będą najnowsze modele telewizorów Sony BRAVIA. W pierwszej kolejności w bibliotece udostępnionych gier znajdą się najpopularniejsze hity z PlayStation 3. Najprawdopodobniej będą to więc ekskluzywne serie wydane przez Sony, takie jak Gran Turismo, Uncharted, God of War czy InFamous. Jedynymi potwierdzonymi tytułami są na razie The Last of Us oraz Beyond: Two Souls. Wedle zapowiedzi będziemy mogli swobodnie przenosić swoje zapisane stany gry pomiędzy różnymi platformami, na których korzystamy z PlayStation Now. Co więcej, pauzując rozgrywkę na jednym urządzeniu wznowimy ją bez problemu na innym. Warto dodać jeszcze, że będziemy mogli również zdobywać trofea, a także korzystać z trybu multiplayer.
Dostęp do serwisu uzyskamy po wykupieniu abonamentu, dzięki któremu skorzystamy z całej biblioteki gier. Nie zabraknie jednak opcji wypożyczenia na określony czas konkretnego, interesującego nas tytułu. Na razie nie znamy nawet przybliżonych widełek cenowych, ale producenci chcą, by serwis stał się gamingowym odpowiednikiem popularnego w USA Netlfiksa, tak więc koszty usługi nie powinny być zbyt wysokie. Japoński koncern zapowiedział także rozszerzenie swojej oferty programów, filmów oraz seriali telewizyjnych na żądanie, które jeszcze bardziej mają wzmocnić jego pozycje w tym segmencie rynku.
Poza rewelacjami związanymi z graniem w chmurze poznaliśmy także najnowsze wyniki sprzedaży PlayStation 4. Według szefa Sony, Kazuo Hiraia, do konsumentów trafiło 4,2 miliona sztuk konsoli. Równie dobre wyniki odnotowuje się w przypadku sprzedaży oprogramowania. Do tej pory kupiono około 9,7 miliona gier na nowym systemie (biorąc pod uwagę zarówno sprzedaż tradycyjną jak i cyfrową). Od czasu premiery urządzenia liczba subskrypcji PlayStation Plus wzrosła natomiast o 90%. Akurat to osiągnięcie nie powinno dziwić, bowiem PS+ jest niezbędny do zabawy multiplayer.