Plants vs Zombies: Game of the Year Edition do zdobycia za darmo
Firma Electronic Arts przypomniała o specjalnej ofercie przygotowanej dla wszystkich posiadaczy konta na platformie Origin. Od jakiegoś czasu można całkowicie za darmo zgarnąć swój egzemplarz gry Plants vs Zombies: Game of the Year Edition.
Przez ostatnie kilka tygodni firma Ubisoft rozpieszczała graczy. W ramach specjalnych akcji na jej platformie, Uplay, można było zdobyć zupełnie za darmo cyfrowe egzemplarze takich gier, jak Watch Dogs czy World in Conflict, a obecnie Assassin's Creed IV: Black Flag. W tyle pod tym względem stara się nie pozostawać firma Electronic Arts, która od długiego czasu oferuje podobne akcje. Koncern przypomniał, że do biblioteki Originu można przypisać darmowy egzemplarz gry Plants vs Zombies: Game of the Year Edition, dostępnej de facto od 14 listopada. Jak to zrobić? Należy wejść na poniższy link, stworzyć konto lub zalogować się na platformie firmy EA i kliknąć przycisk „Pobierz teraz”. By uruchomić tytuł, trzeba ściągnąć około 200 MB danych. Nie wiadomo, jak długo oferta będzie jeszcze ważna, zatem jeśli ktoś jest zainteresowany, warto zarezerwować swoją darmową kopię jak najszybciej.
Nie da się ukryć, że Plants vs Zombies nie jest tak efektownym tytułem do rozdania za darmo, jak chociażby Assassin’s Creed IV: Black Flag. Ponadto produkcję tę można było już zdobyć bezpłatnie miesiąc temu. Mimo to jest to miły prezent od EA. Niemal dziewięcioletnia pozycja studia PopCap Games wciąż jest bardzo przyjemnym przedstawicielem gatunku tower defense, w którym zadaniem graczy jest ochrona za pomocą roślin ogródka atakowanego przez hordy zombie. Jedna partia w przerwie od ogrywania większych produkcji może okazać się całkiem przyjemną odskocznią. Gra jest rozdawana w wersji Game of the Year Edition, co oznacza, że znajdują się w niej osiągnięcia, możliwość zapisu w chmurze oraz edytor pozwalający na stworzenie własnych zombiaków.
Warto przypomnieć, że o Plants vs Zombies, a konkretnie jego twórcy, George’u Fanie, dość głośno było pod koniec ubiegłego miesiąca. Wszystko za sprawą Edmunda McMillena, który w wywiadzie dla programu Roundtable Live zdradził, że deweloper został zwolniony, ponieważ nie chciał tworzyć dla Electronic Arts gier pay-to-win. Więcej o całej aferze możecie przeczytać tutaj.