Planszowe Darkest Dungeon zebrało miliony, a i tak jest w tarapatach
Planszowe Darkest Dungeon zebrało na Kickstarterze miliony, ale mimo to twórcy domagają się dodatkowych pieniędzy. Wszystko z powodu dużego wzrostu kosztów produkcji oraz wysyłki.
Planszówkowe adaptacje gier komputerowych oraz konsolowych są ostatnio w modzie i większość tego typu projektów odnosi spore sukcesy podczas akcji crowdfundingowych. Tak było też w przypadku „stołowego” Darkest Dungeon, które zgromadziło na Kickstarterze ponad 5,6 mln dolarów. Teraz twórcy domagają się jednak dodatkowych pieniędzy od ludzi, którzy nabyli ten projekt w trakcie zbiórki.
- Gra jest już gotowa do doręczenia graczom, ale odpowiedzialne za nią studio Mythic domaga się dopłaty (od 18 do 69 dolarów, w zależności od zamówionej edycji), zanim planszówka zostanie wysłana.
- Powodem są koszty, zarówno produkcji, jak i wysyłki, które drastycznie wzrosły (m.in. za sprawą pandemii) od czasu zorganizowanej w 2020 roku zbiórki.
- W przypadku innych gier studia Mythic Games firma do tej pory dokładała różnicę ze swojej kieszeni (w sumie kosztowało ją to dotąd 1,2 mln dolarów). W przypadku Darkest Dungeon przestało być to możliwe, gdyż finanse autorów są w kiepskim stanie, a do tego jest to najpopularniejsza produkcja w ich dorobku (projekt wsparło ponad 29 tys. osób).
- W sumie koszty po stronie producenta wzrosły o 1,75 mln dolarów w porównaniu z pierwotnymi planami. Twórcy chcą pokryć połowę z tej różnicy, w czym pomoże im odpowiedzialne ze pecetowy pierwowzór studio Red Hook, ale gracze muszą wyłożyć dodatkowe środki, aby uzyskać pozostałe 875 tys. dolarów.
- Reakcje graczy są w większości negatywne. Wielu nie wierzy w wyliczenia Mythic Games, podczas gdy inni protestują przeciwko podnoszeniu ceny po tym, jak już zapłacili za grę.
- Nie brakuje także osób domagających się zwrotu pieniędzy, ale firma już zapłaciła za wyprodukowanie wszystkich egzemplarzy gry, więc ta opcja nie będzie automatycznie dostępna. Twórcy postarają się jednak dojść do jakiegoś porozumienia z graczami, którzy chcą zrezygnować z zakupu.