PlanetSide 2 - test na notebooku ASUS R500V
Testujemy grę PlanetSide 2 na notebooku ASUS R500V.
Po pierwszym teście wiemy już, że PlanetSide 2 to bardzo wymagająca gra. Sprawdźmy więc czy da radą ją udźwignąć słabszy z naszych notebooków.
Po dokładny opis gry odsyłamy do jej testu na notebooku ASUS G75V.
MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor::Intel Core 2 Duo E6850 / AMD Phenom II X2 lub lepszy
Pamięć RAM: 4 GB
Karta grafiki: GeForce 8600 / ATI 4850 lub lepsza
System operacyjny: Windows XP, Windows Vista , Windows 7
REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: Intel i5 / AMD Phenom II X6 lub lepszy
Pamięć RAM: 6 GB
Karta grafiki: GeForce 540 / AMD HD 6870 lub lepsza
System operacyjny: Windows 7
Wymagania są jak widać są bardzo wysokie, co nie dziwi biorąc pod uwagę gigantyczną skalę gry. Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS R500V ma procesor Intel Core i5 3210QM 2.5 GHz, 6 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GT 630M z 2 GB pamięci.
Ustawienia niskie, rozdzielczość 1366 x 768
Świadom wysokich wymagań gry testowanie rozpocząłem od ustawień niskich w rozdzielczości 1366 x 768. Wyniki były bardzo dobre. Nawet podczas dużych starć silnik nigdy nie schodził poniżej 44 klatek na sekundę, więc o żadnych widocznych spowolnieniach nie mogło być mowy.
Ustawienia średnie, rozdzielczość 1366 x 768
Drobne problemy pojawiły się po podniesieniu opcji do średnich. Na takich ustawieniach zdarzały się już spadki poniżej 30 FPS-ów, ale były one na tyle rzadkie i nieznaczne (do 28 klatek na sekundę), że nie przeszkadzały w zabawie.
Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1366 x 768
Konfiguracja notebooka okazała sie natomiast za słaba na ustawienia wysokie. Na nich gra przez większość czasu pozostawała poniżej 20 klatek na sekundę, co uniemożliwiało skuteczną rozgrywkę.
Podsumowanie
PlanetSide 2 to wymagająca gra i test na ASUS’ie R500V potwierdził ten fakt. Mimo to notebook spisał się przyzwoicie. Na ustawieniach niskich radził sobie doskonale, a i potrafił też w miarę dobrze udźwignąć opcje średnie. Dopiero wysokie okazały się kompletnie poza jego zasięgiem.