Plakaty Avengers: Endgame zdradzają, kto jeszcze przeżył finał Wojny bez granic
Przypominając, że już za miesiąc premiera filmu Avengers: Koniec gry, Marvel opublikował kilkadziesiąt nowych plakatów promujących produkcję. Dzięki nim dowiedzieliśmy się, kto przetrwał „pstryknięcie” Thanosa.
Wiadomość zdradza istotne szczegóły fabularne zakończenia filmu Avengers: Wojna bez granic.
Finał Avengers: Wojny bez granic nie szczędził widzom dramatycznych i smutnych pożegnań z lubianymi bohaterami, którym nie udało się przeżyć starcia z Thanosem. Mimo to los wielu mających liczne grono wielbicieli postaci drugoplanowanych wciąż pozostawał nieznany i nie wiedzieliśmy, czy udało im się przetrwać słynne już „pstryknięcie”. Tajemnicę tę częściowo rozwiązuje seria plakatów promujących Avengers: Endgame, opublikowanych na oficjalnym koncie Avengers w serwisie Twitter.
W sumie przygotowano 32 plakaty przedstawiające różnych bohaterów filmów Marvela. Dzielą się one na dwa typy – kolorowe, prezentujące postacie, które przeżyły, oraz czarno-białe, upamiętniające poległych herosów. Co do sytuacji większości pojawiających się na nich osób, takich jak Nick Fury, Thor czy Tony Stark, nie mieliśmy wątpliwości. Na grafikach występują jednak również bohaterowie i bohaterki, w przypadku których jest to pierwsze potwierdzenie ich statusu po wydarzeniach z Wojny bez granic.
I tak, fani debiutującej w Thorze: Ragnaroku Walkirii mogą odetchnąć z ulgą – wojowniczka, w którą wciela się Tessa Thompson, przeżyła. Los oszczędził także Wonga (w tej roli Benedict Wong) oraz Happy’ego Hogana (Jon Favreau). Szczęścia nie miała natomiast siostra Czarnej Pantery Shuri (Letitia Wright). Po raz kolejny potwierdzono także, że wśród ofiar znajduje się Loki (Tom Hiddleston), choć to zapewne wciąż będzie zbyt mało, by fani ostatecznie dali się przekonać, że nie jest to kolejna zmyłka boga kłamstw. Oryginalne wiadomości z poszczególnymi plakatami umieszczamy poniżej.
Avengers: Koniec gry zadebiutuje 25 kwietnia 2019 roku. Według najświeższych doniesień, film może trwać przeszło trzy godziny i być najdłuższą produkcją superbohaterską w historii kina.