Pierwszy zwiastun Seasons of Heaven na Nintendo Switch
Zapowiedziane jakiś czas temu Seasons of Heaven, czyli tytuł ekskluzywny dla Nintendo Switch, doczekało się pierwszego, dość obszernego zwiastuna. Gra może urzekać nie tylko wysokiej jakości grafiką, lecz także nowatorskimi rozwiązaniami.
Zapowiedzi Seasons of Heaven, czyli przygodowej gry akcji, tworzonej przez francuskie studio Any Arts Production z myślą o konsoli Nintendo Switch, towarzyszyło raptem kilka obrazków. Twórcy obiecywali, że w krótkim czasie podzielą się z graczami większą ilością materiałów… co też uczynili – w sieci pojawił się bowiem pierwszy zwiastun, który pozwala zapoznać się z głównymi elementami produkcji.
Piękna i niebezpieczna przygoda
Jak widać na powyższym materiale, mocną stronę gry może stanowić oprawa graficzna. Tytuł ma działać w oparciu o technologię Unreal Engine 4, a już teraz dobrze prezentuje się zarówno smagana wiatrem roślinność, jak i bogate oświetlenie. Na trwającym ponad trzy minuty teaserze zaprezentowano między innymi urywki z eksploracji, a także rozmaite sekwencje zręcznościowe i proste zagadki. Yann, czyli chłopiec z zespołem Aspergera oraz jego wierny psiak, Ani, muszą stawić czoła rozmaitym zagrożeniom – choć przeprawa na drugą stronę przepaści po pniu zwalonego drzewa nie brzmi niczym „mission impossible”, ucieczka przed gigantycznymi, toczącymi się po zboczu wzgórza głazami czy ścigającymi ich potworami może zapewnić przypływ adrenaliny.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że choć rozgrywka ma być prezentowana w perspektywie TPP, w dowolnym momencie będziemy mogli przełączyć się na widok z oczu bohatera – choćby po to, by przyjrzeć się odwiedzanej lokacji. Osoby nieprzepadające za zbyt skomplikowanymi łamigłówkami powinny natomiast ucieszyć się na widok niezbyt subtelnego systemu podpowiedzi.
Należy jednak odnotować, że zwiastun powstał na pececie – na ten moment deweloperzy ustawili się w kolejce po „dev kit” Nintendo Switch, jednak do tej pory takowego nie otrzymali. Jakość grafiki może zatem ulec zmianie – o tym, czy gra będzie prezentować się jeszcze lepiej, czy też będziemy świadkami niezbyt pożądanego downgrade'u, przekonamy się zapewne w ciągu najbliższych kilku miesięcy.