autor: Patryk Batko
Pierwsze recenzje The Last Guardian
W sieci pojawiły się pierwsze recenzje The Last Guardian. Tytuł od Fumito Uedy oceniany jest wysoko. Dziennikarze chwalą warstwę artystyczną, jednakże narzekają na techniczne niedopracowanie.
Wyczekiwany przez lata The Last Guardian jutro trafi do sklepów. Jest to niezwykły tytuł, którego produkcja wielokrotnie była wstrzymywana, a o którym wiemy już od przeszło ośmiu lat. Przez tak długi czas zespół projektanta Fumito Uedy rozpalił wyobraźnię graczy, którzy oczekiwali arcydzieła gier wideo. Zaczynają napływać pierwsze recenzje tej japońskiej gry i jej aktualna średnia ocen (według serwisu OpenCritic) to 78/100.
The Last Guardian wydane zostało jako tytuł ekskluzywny dla PlayStastion 4 oraz PlayStation 4 Pro. Oficjalna premiera ma miejsce jutro, a 7 grudnia gra będzie dostępna dla regionu europejskiego. Za tytuł w oficjalnym sklepie PlayStation zapłacimy 249 zł.
W The Last Guardian wcielamy się w chłopca, któremu towarzyszy wielkie stworzenie o imieniu Trico. Protagonista wraz z napotkanym zwierzęciem formują więź i muszą razem rozwiązać zagadkę ogromnej cytadeli. Za grę odpowiedzialni są deweloperzy należący do firmy Sony Computer Entertainment, Japan Studio i genDESIGN. Tytuł to trójwymiarowa platformówka z elementami logicznymi.
Głównymi zarzutami kierowanymi przeciwko The Last Guardian jest niedopracowanie techniczne oraz projekt rozgrywki opierający się na założeniach z poprzedniej generacji sprzętu. Wielu recenzentów narzeka na pracę kamery oraz sztuczną inteligencję odpowiedzialną za sterowanie poczynaniami Trico. Nasz towarzysz czasami zatrzymuje się i nie wykonuje wydawanych mu poleceń. Skrypty odpowiedzialne za jego zachowanie oraz odgrywanie przerywników filmowych niekiedy nie są uruchamiane, nawet gdy znajdujemy się w pozornie odpowiednim miejscu. Zagadki są dosyć powtarzalne i w kolejnych etapach rozgrywki nie pojawia się wiele urozmaicenia. Często rozwiązanie przedstawionego problemu jest oczywiste, ale nieporadne sterowanie i błędy doprowadzają do frustracji.
Z drugiej jednak strony wszyscy chwalą The Last Guardian za przepiękny styl artystyczny i wspaniałą historię. Zaznaczana jest ważna opowieść o bardzo dużym ładunku emocjonalnym, która ma na celu poszerzenie horyzontów odbiorcy. Jako chłopiec, obserwujemy przemianę Trico z przestraszonego stworzenia w przerażającą bestię, która ochrania swojego przyjaciela. Technologia użyta do stworzenia skrzydlatego kompana robi spore wrażenie, a gdy problemy techniczne znikają, zanurzamy się w tajemniczym świecie. Dziennikarze zgodnie twierdzą, że pomimo irytujących błędów, jest to obowiązkowy tytuł dla wszystkich posiadaczy PlayStation 4. Jeżeli nadal nie jesteście pewni zakupu, sprawdźcie naszą recenzję The Last Guardian.
Wybrane recenzje:
- GRY-Online.pl - 8.5/10
- Game Informer - 8/10
- Hardcore Gamer - 5/5
- GameSpot - 9/10
- Destructoid 8.5/10
- IGN - 7/10
- The Jimquisition - 6.5/10
- Eurogamer - polecane
- Polygon - 7.5/10
- Game Informer - 8/10
- PlayStation Universe - 9/10