autor: Michał Kułakowski
Pierwsza w pełni nieocenzurowana gra erotyczna na Steamie
Brytyjskie visual novel Negligee: Love Stories będzie pierwszą w pełni nieocenzurowaną produkcją erotyczną na Stemie, co jest wynikiem ostatnich zmian Valve w stosunku do publikowanych w serwisie treści. Gra otwiera drogę dla innych podobnych tytułów dla dorosłych, które bez łatek wycinających z nich sceny seksu nie miały szans trafić do sklepu.
Rozpoczyna się kolejny duży rozdział w historii serwisu Steam, który jest wynikiem opublikowanych w ubiegłym tygodniu oficjalnych zmian w podejściu Valve do gier zawierających treści dla dorosłych. Stworzona przez niezależne brytyjskie studio Dharker erotyczna przygodówka z gatunku visual novel pod tytułem Negligee: Love Stories, której produkcja została ufundowana w serwisie Kickstarter w 2017 roku, będzie pierwszą grą tego typu z w pełni nieocenzurowanymi scenami seksu na Steamie. Informację tę potwierdzili deweloperzy na Twitterze. Gra trafi oficjalnie do sprzedaży 15 września. Premiera Negligee: Love Stories otwiera drogę dla kolejnych produkcji tego typu. Nowa polityka Valve pozwoli także na przywrócenie wyciętej zwartości tytułom już dostępnym w serwisie, które musiały ją usunąć zgodnie z wcześniejszymi wymogami amerykańskiej firmy i oferować je klientom pod postacią nieoficjalnych łatek.
Negligee: Love Stories to jedno z setek taśmowo produkowanych na zachodzie visual novel, które od kilku lat zasypują Steama
Warto zaznaczyć, że Negligee: Love Stories i podobnych do niej gier nie zobaczymy na Steamie, dopóki w zakładce preferencje nie dezaktywujemy filtru „treści w postaci twardej pornografii, przeznaczone tylko dla dorosłych”, który pozostaje domyślnie włączony. Co ciekawe, produkcję będzie jednak można dalej wyszukać ręcznie w sklepie po wpisaniu jej tytułu. Po kliknięciu linku pojawi się wówczas jedynie okienko ostrzegawcze. Na razie stawia to więc pod znakiem zapytania skuteczność zabezpieczeń rodzicielskich sklepu. W ustawieniach znalazły się także opcje wyłączające wyświetlanie gier zawierających sceny przemocy, brutalności oraz nagości. Możemy również stworzyć listę niedozwolonych tagów. Posiadające je gry nie będą pojawiać się wówczas na stronach Steama.
Na razie trudno określić jakie skutki będzie miała decyzja Steama i co ze sobą przyniesie. Wielu użytkowników przyjęło ją z radością i widzi w niej krok w dobrym kierunku. Do tej pory Valve w dziwaczny sposób podchodziło bowiem do produkcji dla dorosłych i często było krytykowane za swoją hipokryzję, stosując niejasne kryteria oraz narzucając trudne do zrozumienia obostrzenia, które dotykały głównie niewielkich tytułów niezależnych deweloperów, a omijały największe hity typu Grand Theft Auto V. Inni gracze obawiają się z kolei, że serwis zasypią gry dla dorosłych posiadające kontrowersyjną lub obraźliwą zawartość. Biorąc jednak pod uwagę istniejące już opcje filtracji treści, które zapewne zostaną dodatkowo rozbudowane w przyszłości, nie powinno to stanowić problemu i zaistniała sytuacja ostatecznie zaoferuje konsumentom większy niż dotychczas wybór.