autor: Włodarczak Adam
Pierwsza medialna prezentacja Championship Manager 5
Zacięty bój o miano najlepszej gry menedżerskiej na rynku, toczący się głównie pomiędzy Eidosem (Championship Manager 5) a Sports Interactive (Football Manager 2005), im bliżej premiery obu gier, tym bardziej się zaostrza. Wczoraj informowaliśmy o inicjatywach tej drugiej firmy, dziś mamy dla Was nowinki dotyczące pierwszej, europejskiej prezentacji CM5.
Zacięty bój o miano najlepszej gry menedżerskiej na rynku, toczący się głównie pomiędzy Eidosem (Championship Manager 5) a Sports Interactive (Football Manager 2005), im bliżej premiery obu gier, tym bardziej się zaostrza. Wczoraj informowaliśmy o inicjatywach tej drugiej firmy, dziś mamy dla Was nowinki dotyczące pierwszej, europejskiej prezentacji CM5.
Spotkanie z przedstawicielami europejskiej prasy branżowej stało naturalnie pod znakiem... ciągłej propagandy. Twórcy zachwalali swój produkt pod każdym możliwym względem. Dużym plusem CM5 okazać ma się zwiększona szybkość gry. „Stworzyliśmy od nowa architekturę pozwalającą na wykonywanie licznych procesów w tle. Nie trzeba będzie czekać, aż gra się załaduje. Wszystko dzieje się w tle, nie przeszkadzając graczowi. ” – zapewnia nas Keir Edmonds , odpowiedzialny za kontakt z mediami.
Współpraca z angielskim szkoleniowcem Mervinem Drey’em , obecnym trenerem Charltonu, zaowocowała – jak twierdzą sami autorzy – powstaniem nowych ekranów z taktyką oraz treningiem. Poprawiony system taktyk pozwala użytkownikom zaznaczyć obszar, po którym poruszać się będzie zawodnik, ale także komu podać piłkę. Pozwala to na zastosowanie bardziej złożonych taktyk i sposobu gry. Z kolei opcja szkoleniowa została zrealizowana ponoć w ten sposób, że nie przykładając większej uwagi do detali, system pozwala delektować się niezwykłym realizmem treningów.
O jakość bazy danych też nie powinniśmy się martwić:
„ Nasze starania w tym kierunku przyjęły trzy formy. Zatrudniliśmy PFS - profesjonalnych informatorów, aby dostarczyli nam informacji o zespołach, w których pracowali – np. Real Madryt. Posiadamy także specjalne grupy badawcze (ich głównym zadaniem jest zbieranie informacji od PFS). Pomagają nam też zwykli użytkownicy forum oraz członkowie społeczności CM, więc mamy mnóstwo źródeł, z których możemy czerpać informacje. Lepiej już się nie da tego zrobić ” – zapewnia nas pan Keir .
Cóż, czy te wszystkie marketingowe proroctwa nie odbiją się piątej części Championship Managera hałaśliwą czkawką, okaże się w dniu premiery. Daty takowej jak dotąd nie ustalono, wiadomo jedynie, że na terenie Polski grę wyda firma Cenega , w polskiej wersji językowej. Szczegóły na temat omawianej pozycji znaleźć można jak zwykle w naszej Encyklopedii Gier , a także na łamach serwisu CM Revolution .