Piekielny plakat rebootu cyklu Hellboy
Na stronie internetowej magazynu Entertainment Weekly pojawił się kolejny plakat nowej odsłony filmowych przygód Hellboya. Zadebiutują one w kinach 12 kwietnia 2019 roku.
Do zaplanowanej na 12 kwietnia 2019 roku premiery nowego Hellboya, czyli rebootu filmowego cyklu na podstawie serii komiksów od wydawnictwa Dark Horse, nie zostało już zbyt wiele czasu. Nic zatem dziwnego, że w sieci pojawia się coraz więcej materiałów związanych z produkcją. Tym razem dostarczyła je strona internetowa magazynu Entertainment Weekly, na łamach której pojawił się nowy plakat nadchodzącego widowiska. Można go podziwiać poniżej.
Plakat prezentuje w całej okazałości tytułowego bohatera (w tej roli David Harbour, znany z kreacji Jima Hoppera w serialu Stranger Things), rogatego - choć zdecydowanie nielubiącego tego elementu swojego wyglądu - półdemona rodem z piekła, który został przyzwany przez Niemców podczas drugiej wojny światowej, lecz przechwycony przez aliantów zaczyna służyć ludzkości pracując w Biurze Badań Paranormalnych i Obrony. Tym razem przyjdzie mu zmierzyć się z Krwawą Królową Nimue – średniowieczną czarodziejką o aparycji Milli Jovovich.
Prócz wymienionej pary aktorów w nowym filmowym Hellboyu ujrzymy również Iana McShane'a (Deadwood, Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach, Amerykańscy Bogowie), Sashę Lane (American Honey) oraz Daniela Dae Kima (Zagubieni). Całość reżyseruje Neil Marshall, który ma na koncie odcinki takich seriali, jak Gra o tron, Piraci, Westworld czy Zagubieni w kosmosie.
Na więcej informacji na temat nowego filmu o Hellboyu, w tym także być może pierwszy zwiastun, musimy poczekać do soboty. W ramach nowojorskiego konwentu Comic Con poprowadzony zostanie panel na temat tytułu, na którym zagości część obsady i Mike Mignola, czyli twórca komiksowego oryginału.
Hellboy do tej pory gościł na ekranach kin dwukrotnie – w filmie z 2004 roku i jego bezpośredniej kontynuacji, noszącej podtytuł Złota Armia, z 2008 roku. Obie produkcje wyreżyserował Guillermo del Toro (graczom znany przede wszystkim ze swojej współpracy z Hideo Kojimą przy Death Stranding i anulowanym ostatecznie projekcie Silent Hills), a w roli głównej mogliśmy zobaczyć Rona Perlmana, który dla wielu był perfekcyjnym odzwierciedleniem bohatera stworzonego przez Mignolę.