autor: Andrzej Klimczuk
Peter Molyneux przeprasza za Fable
Na oficjalnym forum firmy Lionhead Peter Molyneux - jeden z najbardziej uznanych twórców gier komputerowych postanowił przeprosić graczy za błędy jakie popełnił przy okazji produkcji Fable.
Na oficjalnym forum firmy Lionhead Peter Molyneux - jeden z najbardziej uznanych twórców gier komputerowych postanowił przeprosić graczy za błędy jakie popełnił przy okazji produkcji Fable.
Peter Molyneux to już w branży komputerowej rozrywki człowiek legenda. Dla przypomnienia - zawdzięczamy mu takie gry jak: Populous, Syndicate, Theme Park, Magic Carpet, Dungeon Keeper oraz Black & White. No i oczywiście niedawno wydanego za wielką wodą Fable (w EU od 8 października).
Oto skrót wypowiedzi Petera Molyneux:
Muszę coś powiedzieć, ponieważ kocham robić gry. Kiedy pracujemy nad grą zachęcam wszystkich, z którymi pracuję do myślenia o najlepszych i najbardziej przełomowych rzeczach, jakie chcieliby w niej zobaczyć.
Staraliśmy się dążyć do czegoś, o czym marzyliśmy. O tym mówiłem wszystkim, którzy chcieli słuchać, szczególnie prasie w wywiadach. Oczywiście ludzie oczekiwali od nas wszystkiego, o czym wspomnieliśmy. Jednak w trakcie prac jakieś ambitne pomysły zostały zmienione, przerobione lub nawet wyrzucone, a ludzie chcą wiedzieć, co się z nimi stało.
Jeśli kiedykolwiek z jakiegoś powodu wspomniałem o czymś, czego nie wprowadziłem do Fable - przepraszam. Wszystko, o czym mówiłem było przygotowywane, jednak nie zostało w całości wprowadzone do ostatecznej wersji. Często, bo pomysł nie miał sensu. Dla przykładu - trzy lata temu mówiłem o drzewach, które będą rosły z upływem czasu. Zespół przygotował ten element jednak zajmował on około 15% czasu pracy procesora, a nie był tego warty. Te 15% lepiej poświęciliśmy na przedstawienie efektów i walkę. Tak, więc nic, co mówiłem nie było bezpodstawne. Jednak ludzie oczekujący takich elementów, których ostatecznie nie włączyliśmy oczywiście mogą czuć się zawiedzieni. Jeśli jesteś jedną z nich - przepraszam. Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że Fable jest najlepszą grą, którą do tej pory stworzyliśmy i zdaje się, że ludzie ją już pokochali.
Teraz zdaje sobie sprawę, że nie powinienem obiecywać zbyt wielu rzeczy tak wcześnie. Zastanawiam się także nad tym, żeby nie mówić o grach tyle, co do tej pory. Produkty Lionhead nie będą już znane w takim stopniu, a w takim jak wskazują na to standardy branży gier komputerowej.
Nasza praca w Lionhead ma być tak ambitna jak tylko się da. Jednak, chociaż skaczemy z radości nad fantastycznymi koncepcjami, nad którymi pracujemy, nie będę o nich wspominał zewnętrznemu światu dopóki ich nie dołączymy, nie przetestujemy i nie staną się rzeczywistością.
Czyżby to miało oznaczać, że Peter Molyneux przestanie zwracać uwagę na opinie graczy, wszelkie komentarze i oczekiwanie na kolejne produkcje? Prawdopodobnie przekonamy się już wkrótce. Jakby na to nie spojrzeć – taka wiadomość jest czymś, czego jeszcze do tej pory nie widzieliśmy. Z jednej strony – bardzo szczere słowa, których do dziś nie wypowiedział żaden producent czy wydawca gier. Z drugiej strony – może przejadł mu się ten cały marketing, który przecież służy zupełnie odwrotnym celom, niż praca dla idei.