Overwatch - studio Blizzard może zostać zmuszone do zmiany tytułu gry
Studio Blizzard ma pewne kłopoty z grą Overwatch i może zostać zmuszone do zmiany tytułu tej produkcji. Wszystko za sprawą firmy, która wcześniej nazwała tak swoją aplikację mobilną.
Kilka miesięcy temu studio Blizzard Entertainment zapowiedziało projekt Overwatch, czyli pierwszoosobową grę akcji nastawioną na rozgrywki wieloosobowe. Teraz okazało się, że twórcy mogą zostać zmuszeni do zmiany tytułu tej produkcji. Amerykańskie Biuro Patentów i Znaków Towarowych zawiesiło bowiem dwa wnioski złożone przez dewelopera dotyczące zarejestrowania ten nazwy.
Powodem całego zamieszania jest firma Innovis, która wcześniej dokonała rejestracji tego samego znaku towarowego. Jej Overwatch to aplikacja mobilna wzbogacająca takie zabawy rozgrywane w świecie rzeczywistym jak paintball czy laser tag o elementy zaczerpnięte z pecetowych i konsolowych FPS-ów, w tym na bieżąco aktualizowana mapa taktyczna, radar, czat czy wydawanie rozkazów kolegom z drużyny na odległość.
Co ciekawe, studio Blizzard Entertainment miało wcześniej czas na złożenie protestu mogącego zastopować zawieszenie wniosku, ale tego nie zrobiono. Może to oznaczać, że autorzy nie chcą walczyć o tę nazwę i zamierzają zmienić tytuł gry. Oczywiście istnieje także szansa, że zamierzają jakoś dogadać się z Innovis.
Przypomnijmy, że Overwatch to pierwsza nowa marka studia od 1998 roku. Produkcja będzie nastawioną na tryb multiplayer grą akcji i zmierza obecnie wyłącznie na pecety. Na razie nie podano daty premiery, ale beta testy mają ruszyć jeszcze w tym roku.
Z udostępnionych do tej pory materiałów video wyłania się obraz produkcji cechującej się wysoką dynamiką starć. Postacie będą bardzo mobilne i wyposażone zostaną w liczne umiejętności specjalne. Dzięki temu każdym bohater zaoferuje odmienne wrażenia. Pomimo tego, że gra będzie nastawiona na tryb multiplayer, autorzy obiecują całkiem rozbudowaną warstwę fabularną. Warto wspomnieć, że projekt powstał na gruzach skasowanego MMO Titan.