Opóźnienie premiery PS3 - komentarze sprzedawców, a także Neila Thompsona z Microsoftu
Wczorajsza informacja o opóźnieniu europejskiej premiery konsoli PLAYSTATION 3 była dla wszystkich wielkim zaskoczeniem. Swoje zdanie na ten temat wyraziło wiele osób związanych z branżą gier. Prezentujemy Wam kilka tego typu komentarzy.
Wczorajsza informacja o opóźnieniu europejskiej premiery konsoli PLAYSTATION 3 była dla wszystkich wielkim zaskoczeniem. Swoje zdanie na ten temat wyraziło wiele osób związanych z branżą gier. Prezentujemy Wam kilka tego typu komentarzy.
Na samym początku skupmy się na osobie Neila Thompsona, szefa brytyjskiego oddziału Microsoftu ds. konsol z serii Xbox. Oznajmił on, że zrezygnowanie przez Sony z globalnego startu PLAYSTATION 3 nie było dla niego zaskoczeniem. „Wiemy jak trudne jest przeprowadzenie tego typu premiery, więc nie jest zaskoczeniem, że Sony wycofało się z chęci realizacji założonego wcześniej planu z powodu niesprawdzonych technologii, które trafią do PS3”. Thompson wie o czym mówi, ponieważ Microsoft miał w zeszłym roku podobne, choć nieco mniejsze problemy z premierą Xboxa 360. Thompson stwierdził również, że zmiana daty startu PS3 nie wpłynie w wielkim stopniu na sukces Xbox 360.
Podobnego zdania są równie zdziwieni sprzedawcy, prowadzący sklepy rozprowadzające produkty związane z przemysłem gier. Dodają jednak, że dzięki opóźnieniu premiery PS3 będą mieli mniej problemów i pracy podczas gorącego okresu świątecznego.
Tim Ellis z HMV zaznacza jednak, że cała sytuacja wybiła sprzedawców z rytmu, ponieważ ci przygotowywali się na start PS3 już od jakiegoś czasu. „Sytuacja ta pozwoli Microsoftowi na wzmocnienie pozycji Xboxa 360 w Europie, natomiast Nintendo ze swoim Wii będzie mogło zdobyć większą liczbę klientów już na samym początku ery konsol nowej generacji” – dokończył Ellis.
„Otrzymaliśmy już wiele zamówień przedpremierowych na PS3. Zapewne większość z naszych klientów nie jest aktualnie w zbyt dobrym nastroju” – stwierdził z kolei Don McCabe, pracownik sieci Chips. „Z logistycznego punktu widzenia te święta upłyną pod znakiem hardware’u, biorąc nawet pod uwagę brak tak ważnej gwiazdy”.
Steve O’Brien z GameShop jest rozczarowany decyzją Sony. Głównym jego powodem jest brak ścisłego programu sprzedaży przedpremierowych, w związku z czym większość sprzedawców musiała go opracowywać samodzielnie. Opóźnienie premiery może ich narazić na koniczność weryfikacji tychże planów, co z kolei może deprymować potencjalnych, jak i już zaangażowanych finansowo klientów. Dodał jednak, że liczba atrakcyjnych, alternatywnych dróg wyboru spowoduje, że Microsoft oraz Nintendo zyskają całkiem sporo na braku PS3.
Niektórzy sprzedawcy twierdzą również, że przesunięcie premiery na wiosnę pozwoli na lepsze przygotowanie się na nią. Miejmy nadzieję, że ich nadzieje nie okażą się płonne.