autor: Szymon Liebert
Opóźnienie Dragon Quest IX wpłynie na Final Fantasy XIII?
Wcześniej informowaliśmy o opóźnieniu premiery dziewiątej odsłony bardzo znanej serii Dragon Quest, w której odnaleziono krytyczny błąd wymagający naprawienia. Yoichi Wada, szef Square Enix, przyznał, że sprawa to może niestety wpłynąć negatywnie na inne produkcji firmy, a w tym przede wszystkim na oczekiwanego przez wielu fanów Final Fantasy XIII. Czy oznacza to opóźnienia?
Jakiś czas temu informowaliśmy o opóźnieniu premiery dziewiątej odsłony bardzo znanej serii Dragon Quest, w której odnaleziono krytyczny błąd wymagający naprawienia. Yoichi Wada, szef Square Enix, przyznał, że sprawa to może niestety wpłynąć negatywnie na inne produkcji firmy, a w tym przede wszystkim na oczekiwanego przez wielu fanów Final Fantasy XIII. Czy oznacza to opóźnienia?
Yoichi Wada co prawda nie stwierdził jednoznacznie czy tak się stanie, ale przyznał bezpośrednio, że sytuacja może wpłynąć na losy Final Fantasty XIII. Nie ustalono jeszcze nowego harmonogramu zajęć firmy i jak na razie wpływ przesunięcia wspomnianego Dragon Quest IX nie jest do końca znany. Wada nie wyjaśnił też co to oznacza dla trzynastej części najbardziej znanej serii gier RPG firmy Square Enix, ale wydaje się chodzi właśnie o możliwe opóźnienia.
Final Fantasy XIII ma pojawić się w pierwszej kolejności w Japonii na PlayStation 3, podobno jeszcze w tym roku. Użytkownicy z Europy i Stanów Zjednoczonych będą musieli najprawdopodobniej poczekać kilka dodatkowych miesięcy, gdyż w tych regionach świata tytuł zostanie wydany zapewne dopiero w 2010 roku (plotki mówią o kwietniu). Informowaliśmy o tym już jakiś czas temu i w chwili obecnej nie ma wciąż oficjalnego i pewnego potwierdzenia co do konkretnych dat.
Pod koniec ubiegłego miesiąc pojawił się dłuższy zwiastun filmowy tej produkcji. Już w przyszłym miesiącu udostępniona zostanie też wersja demonstracyjna Final Fantasy XIII, jednak tylko i wyłącznie na rynku Japońskim. Będzie ona rozprowadzana wraz z Advent Children: Complete na Blu-Rayu. Na razie nie wiemy czy produkt pojawi się w najbliższym czasie oficjalnie na Zachodzie.
Warto też zauważyć, że praktycznie na każdą kolejną część Final Fantasy europejskim graczom przychodzi czekać najdłużej. Tak było chociażby w przypadku Final Fantasy XII (premiera w Japonii w marcu 2006 roku, w USA w październiku 2006 roku, a w Europie w lutym 2007 roku). Dragon Quest IX, sprawca całego zamieszania, został opóźniony aż o 3 miesiące.