Ogniem i Mieczem - pokój na linii CD Projekt i TUL
Wszystko wskazuje na to, że konflikt pomiędzy twórcami rozszerzenia Mount & Blade: Ogniem i Mieczem, polskim dystrybutorem CD Projekt oraz teamem moderskmi z TUL-em na czele, opracowującym fanowski mod do M&B With Fire and Sword, został zażegnany. Zainteresowane strony zawarły bowiem porozumienie.
Zapowiedź specjalnej wersji gry Mount & Blade – Mount & Blade: Ogniem i Mieczem – okazała się być przyczynkiem do małego zgrzytu medialnego (poświęciliśmy temu nawet sporo miejsca w jednym z wrześniowych Przeglądów Tygodnia). Pierwsze skrzypce zagrał w nim polski dystrybutor CD Projekt, wydawca Ogniem i Mieczem, oraz team moderski z TUL-em na czele, opracowujący fanowski mod do M&B, biorący na tapetę ten sam okres w burzliwej historii naszego kraju. W oświadczeniu prasowym obu zainteresowanych stron możemy jednak przeczytać, że konflikt został już zażegnany.
Całość rozbijała się o fakt zapowiedzenia gry, bardzo podobnej do powstającego moda With Fire and Sword, do czego miało dojść w kilka miesięcy po rzekomych rozmowach przedstawicieli CD Projektu z autorami modyfikacji, w tym wspomnianym już TUL-em. Z danych zawartych w oświadczeniu prasowym wynika jednak, że zainicjowane 10 września rozmowy pomiędzy CD Projektem a ekipą odpowiedzialną za mod With Fire and Sword przyniosły oczekiwane skutki w postaci porozumienia. W wyniku spotkania strony ustaliły, że nie tylko nie mają sobie nawzajem nic do zarzucenia, ale co więcej zamierzają sobie pomagać i wspierać się w przyszłych oraz bieżących projektach.
„Bardzo się cieszę, że TUL i jego zespół zachował niezbędną rezerwę do tego co wydarzyło się na forach internetowych i zgodził się z nami spotkać, by sprawę wyjaśnić. Podczas naszego spotkania powstało kilka interesujących pomysłów na wspólne projekty i być może już na początku przyszłego roku, któryś z nich uda nam się wspólnie zrealizować ” – oznajmił Michał Gembicki, Dyrektor Wydawniczy firmy CD Projekt.
„Całe zamieszanie wokół rosyjsko-ukraińskiej produkcji i dzieła naszej rodzimej społeczności moderskiej uważam za nieporozumienie. Co gorsza, za źródło całej tej afery uważa się stronę bodaj najmniej winną - firmę CD Projekt. Mam nadzieję, że nasza współpraca jest ostatecznym dowodem dobrych intencji firmy i ze zniecierpliwieniem oczekuję jej pierwszych efektów. Ukraińcom i Rosjanom pozwólmy zaś stworzyć takie dzieło jakie sobie wymarzyli, gdy zaczynali pracę .” – powiedział TUL. Przypominamy, że nad Mount & Blade: Ogniem i Mieczem pracują trzy zespoły deweloperskie: Snowberry Connection (Rosja), Sich Studio (Ukraina) oraz TaleWorlds Entertainment (Turcja).
Mount & Blade: Ogniem i Mieczem zostanie wydane w listopadzie bieżącego roku. Dodatek umożliwi nam wcielenie się w członka kilku frakcji, w tym Rzeczpospolitej Obojga Narodów, carskiej Rusi, Szwecji, kozackiej Ukrainy oraz Chanatu Krymskiego. Akcja gry zostanie oczywiście osadzona w okresie historycznym znanym choćby z powieści Henryka Sienkiewicza (Potop, Ogniem i Mieczem). W jej ramach uzyskamy możliwość wcielenia się we władcę i wzięcia udziału w bitwach zakrojonych na niezwykle szeroką skalę. Jedną z najważniejszych ról odegra w nich m.in. nasza husaria, która z pewnością stanowić będzie jedną z najważniejszych formacji wojskowych, jakie zostaną zawarte w kolejnej grze z serii M&B.
