filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 5 kwietnia 2022, 18:15

autor: Patryk Kubiak

Odwilż z pozytywnymi recenzjami. Pierwszy polski serial HBO Max to mroczny i brudny kryminał

Odwilż zadebiutowała kilka dni temu na HBO Max. Przyglądamy się więc recenzjom pierwszego polskiego serialu oryginalnego, za którego wyprodukowanie odpowiada amerykańska platforma.

W SKRÓCIE:
  1. Odwilż zbiera pozytywne recenzje;
  2. chwalone są klimat, dobre aktorstwo i świetna intryga;
  3. na krytykę zasłużyły przede wszystkim wątki obyczajowe, które pod względem scenariusza odstają od całości.

Odwilż już jest na HBO Max, co więc za tym idzie: pora sprawdzić opinie na temat tego polskiego serialu. Filmomaniakowa recenzja Karola już jest, lecz nic nam nie szkodzi podejrzeć, co o produkcji sądzą inni.

Kryminał w reżyserii Xawerego Żuławskiego opowiada o losach Katarzyny Zawieji (Katarzyna Wajda), szczecińskiej policjantki, której przydzielone zostało dochodzenie w sprawie zabójstwa młodej kobiety. Ciało odnaleziono na przełomie zimy i wiosny, minęło trochę czasu od śmierci, więc prowadzenie śledztwa jest utrudnione.

Odwilż jest na HBO Max, które kupisz tutaj

Oczywiście, wraz z rozwojem fabuły pojawią się kolejne perturbacje. Obok wspomnianej Wajdy na ekranie zobaczymy Andrzeja Grabowskiego, Bogusława Lindę, Cezarego Łukasiewicza, Juliusza Chrząstowskiego, Piotra Żuławskiego czy Sebastiana Fabijańskiego.

Recenzje Odwilży. Szczecin niczym Sztokholm

Opinie na temat pierwszej polskiej produkcji oryginalnej HBO Max są przeważnie pozytywne – krytycy doceniają nieoczywisty casting i dobre aktorstwo, wylewający się z monitora gęsty klimat oraz świetną intrygę. Nie oznacza to, że Odwilż jest serialem pozbawionym wad, ale ma szansę stać się jednym z najbardziej udanych reprezentantów rodzimej myśli filmowo-telewizyjnej.

Czytaj o serialu Odwilż w naszej encyklopedii:

  1. Odwilż

Intryga jest kobietą

Od tego warto zacząć. Żuławski postawił na główną bohaterkę, nie zaś na męskiego awatara. I był to strzał w dziesiątkę. Nie da się uciec od porównań choćby z głośnym i znakomitym Mare z Easttown – jednak są to przymiarki garnituru, który dobrze leży na polskiej produkcji.

Odwilż z pozytywnymi recenzjami. Pierwszy polski serial HBO Max to mroczny i brudny kryminał - ilustracja #1
Kadr z serialu Odwilż.

[…] polski serial kryminalny potrzebuje silnych kobiecych postaci. Nie ozdób, sekretarek siedzących przy kwiatku, sympatycznych przyjaciółek, ale postaci pierwszoplanowych, które będą skupiać naszą uwagę. Nie znaczy, że takich w ogóle nie mamy, ale kryminał to wciąż przede wszystkim męska rzecz.

Trudno nie zgodzić się z powyższymi słowami Małgorzaty Major z recenzji zamieszczonej na portalu Serialowa. Na palcach jednej, może dwóch rąk dałoby się wymienić w historii polskich seriali kryminalnych (oczywiście tych, które godne są zapamiętania) żeńskie charaktery, o których można by powiedzieć wiele ciepłego. Brakuje im częstokroć autentyczności, a i ukazywane są rzadko jako profesjonalistki bądź pełnowartościowe koła zamachowe dla narracji.

Mocnym elementem Odwilży jest – jak podkreślają dziennikarze – także psychologiczne ujęcie w prezentowaniu postaci. Trauma, z którą styka się śledcza grana przez Wajdę, jest rzeczywista. Widać, że w kreowaniu scenariusza oraz przygotowaniu aktorów do ról brali udział specjaliści znający meandry podobnych zagadnień. „Mogłem wraz z główną bohaterką przepracować jej traumę” – pisze Norbert Zaskórski z portalu Na ekranie.

Skandynawski klimat, piękny brzydki Szczecin

Na osobne wspomnienie zasługuje aura, którą stworzyli twórcy serialu. Szczecin, miasto, w którym rozgrywa się akcja produkcji, jest pełnoprawnym aktorem spektaklu. Stolica Pomorza Zachodniego w opinii dziennikarzy jest zarówno przyciągająca, jak i odpychająca. Krajobrazy i sceneria – zdaje się – dobierane były według klucza wzbudzania w odbiorcy stanu jak najgłębszego przygnębienia. Tak w tekście na Movies Room Szczecin opisuje Łukasz Kołakowski:

Jest brudno i mrocznie, bez pięknych pejzaży, ale z nieoczywistymi lokacjami i rozwiązaniami. Choć może to przywieźć na myśl konkurencyjny Klangor i nie brakuje głosów, że trochę tak jest, to nie sposób mi się z tym zgodzić. Ta historia ma dużo własnych punktów charakterystycznych.

Odwilż z pozytywnymi recenzjami. Pierwszy polski serial HBO Max to mroczny i brudny kryminał - ilustracja #2
Kadr z serialu Odwilż.

Żuławski nigdy nie był zakochany w tym miejscu (jeżeli zaś tak było, to nigdy nie afiszował się z owym uczuciem publicznie). Dobrze jednak, że polskie seriale nie „siedzą” wyłącznie w stolicy, która – podobnie jak Kraków – przejadła mi się już w kinie oraz w telewizji.

Zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia z miastem serwowanym w sposób, w jaki podany jest nam Szczecin, przywodzący na myśl szwedzki Sztokholm.

Co za dużo, to obyczajowo

Odwilż ma również własne bolączki. Przede wszystkim można do nich zaliczyć nieco przeciągnięte fragmenty, w których autorzy skupiają się na aspektach obyczajowych prezentowanej historii. Życie prywatne protagonistki jest najciekawsze wówczas, gdy afektuje na jej zdolność do poświęcenia się dochodzeniu – czyli w momentach, w których sceny o nim opowiadające się kończą, a zaczyna prawdziwy wątek, ten kryminalny.

Odwilż z pozytywnymi recenzjami. Pierwszy polski serial HBO Max to mroczny i brudny kryminał - ilustracja #3
Kadr z serialu Odwilż.

To jednak jedynie łyżka dziegciu w beczce miodu. Z recenzji dowiadujemy się, że produkcja HBO Max ma zdecydowanie więcej momentów mocnych, zaskakujących, niekiedy wbijających w fotel. Że jest wysoce prawdopodobne, iż właśnie narodził się nowy, godny polecenia widzom z Zachodu produkt eksportowy znad Wisły.