autor: Kamil Zwijacz
Nvidia pracuje nad androidową konsolą z funkcją strumieniowania gier PC-towych
Według serwisu BBC, firma Nvidia pracuje nad urządzeniem, które pozwalać ma na strumieniowanie PC-towych gier na ekran telewizora oraz na uruchamianie mobilnych produkcji. Sprzęt oparty ma być na systemie operacyjnym Android.
Jak donosi serwis BBC, firma Nvidia pracuje nad kolejnym urządzeniem opartym na systemie operacyjnym Android. Sprzęt ma być wyposażony w układ Tegra K1, ale to nie koniec ciekawostek. Gadżet będzie mógł współpracować z kartą graficzną (oczywiście wyprodukowaną przez Nvidię) posiadanego komputera. Zabieg ten pozwoli na uzyskanie większej mocy „konsoli”, która działać ma w dwóch trybach. Z jednej strony pobawimy się na niej w gry mobilne (Android), z drugiej posłuży nam jako sprzęt do streamowania PC-towych produkcji na telewizor (posiadać ma wyjście HDMI i wymagać będzie programu Nvidia GeForce Experience). W odróżnieniu od Nvidia Shield, urządzenie nie zostanie wyposażone w kontroler – ten za niewielką cenę dokupimy osobno. Pojawiły się już plotki, że tajemniczym gadżetem będzie coś w rodzaju tabletu, jednak żadne z tych informacji nie zostały potwierdzone przez Nvidię.
- Sprzęt oparty na systemie Android
- Umożliwi granie w gry mobilne i strumieniowanie obrazu z PC-towych produkcji na ekran telewizora
- Będzie można do niego dokupić tani kontroler
W artykule BBC czytamy również, że niecodzienny gadżet ma ponoć być odpowiedzią na Steam Machines, a jednocześnie ma stanowić swoistą reklamę układu Tegra K1, do którego stosowania firma chce zachęcić producentów smartfonów i tabletów.
Ciężko stwierdzić, czy coś takiego ma jakikolwiek sens. Granie w gry mobilne na „konsolach” to nie pierwszyzna, wystarczy wspomnieć Ouyę, czy też Nvidię Shield, ale żadne z tych urządzeń nie podbiło rynku. Gdyby faktycznie okazało się, że mamy do czynienia z tabletem, oferującym wyżej wspomniane funkcje, to być może taki gadżet mógłby coś zwojować. Osobiście nie widzę miejsca dla kolejnej pseudo-konsoli, zwłaszcza, że poprzedni wynalazek Nvidii (wspomniany już kilka razy Shield), posiada właściwie taką samą funkcjonalność, co szykowany sprzęt. Czekamy jednak na wyjaśnienie sytuacji, może koncern ma jakieś asy w rękawie?