Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 kwietnia 2025, 17:23

autor: Kamil Kleszyk

Nowy zwiastun Days Gone Remastered prezentuje tryb, którego nie było w pierwowzorze. Tutaj trup ściele się wyjątkowo gęsto

Do sieci trafił nowy zwiastun Days Gone Remastered. Trwający nieco ponad minutę materiał prezentuje nowy tryb. Horde Assault – bo o nim mowa – będzie stanowiło dla graczy nie lada wyzwanie.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment
i

Wielu graczy bez wątpienia przyjęłoby z otwartymi ramionami ewentualną kontynuację gry Days Gone. Niestety Sony nie ziści – przynajmniej na razie – życzenia fanów. Zamiast tego japoński gigant wkrótce zaoferuje nam odświeżoną „jedynkę”. W związku z tym, że do premiery Days Gone Remastered pozostało już niewiele czasu, do sieci trafił kolejny materiał prezentujący grę.

Krótkie wideo (możecie je obejrzeć poniżej) daje lepsze spojrzenie nie tylko na ulepszenia graficzne, ale przede wszystkim na tryb Horde Assault, który obok permanentnej śmierci będzie nowością w stosunku do pierwowzoru.

Wspomniany tryb pozwoli graczom wcielić się w jednego z bohaterów Days Gone, a następnie stanąć oko w oko z wciąż rosnącymi hordami „świrusów”. Naszym zadaniem będzie jak najdłużej przetrwać napór zombie. Aby to się udało, niezbędne okażą się różnego rodzaju narzędzia mordu. Ponadto w Horde Assault twórcy oddadzą do dyspozycji nam rozmaite wspomagacze, które – co niezwykle ważne – będą miały swoje pozytywne i negatywne strony. Przykładowo: wybuchające pociski poślą do piachu znacznie większą liczbę przeciwników, ale ich używanie odbije się zmniejszeniem wyniku końcowego.

Days Gone Remastered zadebiutuje 25 kwietnia na PC oraz konsoli PS5. Przypomnijmy, że pomimo początkowego niezadowolenia graczy z informacji o odświeżeniu tytułu, produkcja znalazła się w TOP 10 najlepiej sprzedających się prerderów w PS Store.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej